joga szuka życia
Wielki post
7 lat ago
Trwa. Mięsa nie jem od lat. Alkoholu ostatnio znowu nie piję, bo jakoś się nie składa. Z seksu rezygnować nie chcę, więc… czego mam się wyrzec w Wielkim Poście? I po co? Odpowiedź... Jeśli nie joga, to co?
7 lat ago
Rzeczywistość paralelna. Pamiętasz „Przypadkową dziewczynę”? Tam można było podejrzeć różne opcje. A „Czas na miłość”? Tam bohater miał szansę cofnąć się w czasie i zrobić... Foch
7 lat ago
Joga to sztuka… niestrzelania focha. Do takich wniosków doszłam na ostatnich warsztatach. Pod wpływem pewnej joginki, która wyznała, że uczy się „nie obrażać na siebie”. Nie obrażać... Guru w mediach
7 lat ago
No i znów temat guru wrócił. Po pierwsze Tim Feldmann – mąż Kino MacGregor i nauczyciel w Miami Centre, na blogu Elephant Journal bije się w pierś (tu przeczytasz jego wpis). Że być... Każdy ma takiego guru, na jakiego zasłużył
7 lat ago
Facebook jest dla mnie prawdziwym źródłem inspiracji. Przyznaję bez poczucia obciachu. Jak nie wiem, o czym mam pisać na blogu, zaglądam na FB i… już mam. Tym razem nie musiałam nawet... Znowu to samo
7 lat ago
Szłam z pracy nr 1 do pracy nr 2. Czyli ze szkoły jogi do redakcji Jogi. Gdy przechodziłam na pasach przez ulicę Mokotowską, znów minął mnie ten sam facet. Szczupły, w czarnych spodniach z... Nowy rok
7 lat ago
– Hindusi mają z tym mniejszy problem – dowiedziałam się na moim pierwszym kursie nauczycielskim. Chodziło o odchylenie głowy. Na przykład w wojowniku 1. Lub utkatasanie –... Smutnych Świąt!
7 lat ago
Jakich smutnych? Wesołych! Wszyscy sobie życzą, żeby były wesołe, radosne, merry i happy. A co, jeśli są smutne? Niech będą. Według Antonia Damasio, profesora neurobiologii, czytam w nr 4... Gorące maty
7 lat ago
Znasz „Dzień świra”? Jest tam taka scena w autobusie, kiedy jedna osoba wysiada i zwalnia miejsce siedzące. Zaczyna się ruch. Wszyscy po kolei też zaczynają zmieniać miejsca. Jeden chce... Co ty wiesz o jodze
7 lat ago
– Internet spowodował dezinformację – oświadczył ostatnio pewien raper pewnym tonem w radiu. A może to był hip-hopowiec. Nie pamiętam. W każdym razie optował za tym, by się... Niekończąca się opowieść
7 lat ago
– Asana nigdy nie jest skończona – tłumaczył ostatnio Mateusz Deker na warsztatach z ashtangi. Zawsze można jeszcze coś zrobić: otworzyć, wyciągnąć, pogłębić. Oczywiście, w... Rozkład sił
7 lat ago
Jogini za dużo życia spędzają na macie. Niektórzy. A za mało życia spędzają… w życiu. Niektórzy. Taką miałam refleksję, obserwując co bardziej ambitnych na mysore. Jasne, asana ważna... P(r)anaceum
7 lat ago
Joga nie pomaga na wszystko. W pewnym sensie. Bo w pewnym sensie pomaga na wszystko. Taki paradoks. Nie pomogła na przykład specjalnie na zmęczenie, które się u mnie pojawiło kilka miesięcy... Worek kartofli
7 lat ago
Do tego wpisu natchnęła mnie Monika, która „runęła jak worek kartofli” czy jakoś tak, robiąc fikołka w staniu na głowie. Na ostatnich zajęciach. Na poprzednich – stała spoko.... Poczucie własnej wartości
7 lat ago
– Jeśli nie łapiesz się w marichyasanie D za ręce, nie znaczy, że jesteś gorszym człowiekiem – powiedziała kiedyś Laruga Glaser na warsztatach. – Tak naprawdę to nic... Przywiązanie
7 lat ago
Podobno jest taki camp na granicy USA i Kanady, w którym wszystko jest dokładnie takie same, jak kiedy go zbudowano. 80 lat temu albo jakoś tak. Drewniane domki do wynajęcia, te same meble,... Z pozycji kota
7 lat ago
Tak sobie ostatnio pomyślałam, gdy Guess przyszła do mnie do łazienki, usiadła na brzegu wanny i spojrzała swoimi wielkimi oczami prosto w moje (nie takie wielkie)… Pomyślałam, nie ja jedna... Joga bez maty
8 lat ago
Zrobiłam sobie trzy dni wakacji. Wakacji od komputera. I od maty. Ale nie od jogi. przeciwnie – sprawdzałam, co mi dała regularna praktyka asan, drishti, oddechów i bandh. Sprawdzałam, co... Badanie okresowe
8 lat ago
Skoro czytasz ten wpis pewnie jest wtorek, nów. W środę – moonday. Kiedy ja piszę ten wpis jest niedziela. Ale kolejne trzy dni postanawiam sobie zrobić detoks od kompa, więc piszę na... Przerwa w życiorysie
8 lat ago
Nos. Drishti. Większość osób podczas mysore patrzy właśnie tam. Na czubek własnego nosa. Dosłownie i metaforycznie. Dlatego nie należy się bać tej praktyki. Piszę o tym, bo niektórzy się...