zdjęcie: Ania Krachało

3 nawyki z fitnessu, które nie przydadzą się na jodze

1. Ćwiczenie w butach (lub skarpetkach)

Jogę ćwiczy się boso. Tak, także skarpetki są zbędne, a nawet przeszkadzają. Również te, które są niby specjalnie do jogi – z gumkami, które przeciwdziałają ślizganiu się i osobnymi palcami. No właśnie – palce – w jodze pracuje się także palcami u stóp, więc trzeba je czuć, rozdzielać, czasem łapać za nie. Plus, dobre ugruntowanie daje tylko bosa stopa. Na stopie się balansuje, dociska ją, podnosi wewnętrzną lub zewnętrzną krawędź, czasem staje na palcach – zarówno buty, jak i skarpetki, utrudniają dobrą pracę stopą.

2. Picie w trakcie. Wody czy izotoników

Podczas jogi się nie pije. To przeszkadza, dekoncentruje, przerywa praktykę, która jest medytacją w ruchu. Płyny w żołądku przeszkadzają w skrętach i pozycjach odwróconych, a butelki czy kubki przy macie utrudniają swobodne poruszanie się. Podczas jednej sesji jogi na pewno się nie odwodnisz. Napijesz się później.

3. Włączanie klimatyzacji lub otwieranie okien

Jogę ćwiczy się w cieple. Jak to w Indiach. Ale nie tylko o to chodzi, – ciepło rozluźnia mięśnie i przeciwdziała kontuzjom. Pocenie się nie szkodzi, a szum klimy dekoncentruje, nie mówiąc już o ewentualnych przeciągach, których chcemy unikać. Argument „jest duszno” czy „brakuje powietrza” nie działa na ogół na nauczyciela jogi. Oddychaj w asanach, a nie zabraknie ci powietrza.

I 3 nawyki, które pomagają

1 Regularność

W jodze, tak jak w sporcie, jest ważna. Regularna praktyka przynosi efekty.

2. Punktualność

Każda sesja, tak jak trening, ma swój określony scenariusz i ważne jest, by zacząć punktualnie i zostać do końca.

3. Dieta

A raczej uważność na to, co się je. Joginów nie obowiązuje dieta redukcyjna, wysokobiałkowa, 1200 kalorii etc., ale nie ma wątpliwości, że zwracanie uwagi na to, co i kiedy się je, pomaga i w praktyce, i w życiu.

dobre nawyki dyscyplina fitness Joga nawyki picie w czasie jogi regularność