
Wege dzieci
Wege dzieci
Czy Twoje dziecko jest wege lub masz takie plany? A znasz książkę „Wege dzieci” autorstwa Katarzyny Gubała?. To propozycja idealna dla mam, których pociechy chętnie uczestniczą w procesie przygotowania posiłków, jak również doskonałe kompendium przepisów z użyciem wyłącznie roślinnych produktów.
Moja szkoła gotowania
Jestem mamą 5-letniego zdrowego chłopca i doskonale pamiętam, że kiedy byłam w ciąży z Frankiem, zastanawialiśmy się, jak będzie wyglądał nasz sposób na wychowanie, jakie wartości mu przekażemy, i w końcu czy dla Jego „prawidłowego rozwoju” będziemy podawać mu mięso. W naszym domu w lodówce nie ma mięsa i nabiału, na jednej z półek są jajka. Franek nie jadł nigdy schabowego, mielonego, filetów rybnych ani owoców morza. Uwielbia za to rukolę z ogrodu, świeży tymianek na zabawnych kanapkach, szczypior, ser z nerkowców i fasolę w każdej postaci.
Chętnie próbuje nowych potraw, pomaga nam w przygotowaniach posiłków, i nawet jak jest coś, co na ten dany moment mu nie smakuje, cieszę się, że dokonuje prób oswajania nowych smaków. Uwielbia wspólne gotowanie, zadaje przy tym mnóstwo pytań i wierzę w to, że ta więź z nami w kuchni jest czymś ważnym dla niego.
Moja droga do „sprytnego” wege gotowania zajęła mi kilka lat i zwykłam powtarzać ludziom, którzy chcą coś zmieniać, żeby zaczynali od bardzo małych kroków, aby pozwalali sobie na popełnianie błędów i aby nie wywierali na sobie presji.
Jak to zrobić dobrze
Prawidłowe żywienie dzieci od zawsze spędzało sen z powiek młodych mam. Żaden poradnik nigdy nie wydawał mi się w 100% kompetentny. Jeśli chcemy, aby nasze dziecko nie jadło mięsa, a nie jesteśmy pewni, czy aby na pewno będzie miało w diecie niezbędne składniki – gdzie szukać pomocy?
W tej książce znajdziemy przepisy na proste dania dla naszych pociech. I nabierzemy przekonania, że pełnowartościowe posiłki możemy przygotować w krótkim czasie i z pomocą małych rączek.
Autorka przez 2 lata koordynowała projekt w Art. Hotel we Wrocławiu. W projekcie tym brało udział ponad 300 dzieci w wieku 4-16 lat, a polegał on na wspólnych warsztatach kulinarnych. Dzięki temu do menu dziecięcego na stałe włączono bezmięsne potrawy, które wybrały dzieci. We wstępie autorka pisze tak: „Dzieci chcą mieć wpływ na to, co jedzą – tak wynika z 300 ankiet, które przeprowadziłam z małymi kucharzami podczas wielu warsztatów kulinarnych. Chcą panować nad tym, co dostają na kanapkach do szkoły. Chcą gotować w kuchni, i chcą, żeby rodzice byli przy tym obecni”.
Kto tu gotuje?
Przepisy zawarte w książce są dziełem dzieci, jak mówi sama autorka. Książka podzielona została na pięć części : śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Dużym atutem jest wstęp „Roślinne podstawy”, gdzie autorka w bardzo przystępny sposób opisuje, że roślinna dieta może być „bezpieczna” dla dziecka. Oraz że wspólny czas z dzieckiem w kuchni jest tym, co kształtuje nawyki żywieniowe naszych pociech.
„Aż 78% dzieci lubi gotować ze swoimi rodzicami. Niestety tylko jedna trzecia z nich ma taką szansę lub kiedykolwiek to zrobiła. Zdecydowana większość maluchów odpowiadała, że rodzice nie mają czasu na zabawy w kuchni z nimi” – jak pisze Katarzyna Gubała.
I proponuje mnóstwo prostych przepisów na roślinne posiłki nie tylko dla dzieci, które mogą przygotować nie tylko dorośli ;-). Chciałabym tylko poprosić, aby kolejna książka została okraszona zdjęciami lepszej jakości. Jako kucharka, mama wege Franka i fotografka amatorka z przykrością stwierdzam, że to duży mankament tej książki. Jesteśmy wzrokowcami i dobrze byłoby mieć zdjęcia, które będą zachwycać i zachęcać rodziców do wspólnej roślinnej podróży kulinarnej.
Jednak nawet bez pięknych zdjęć, książka Katarzyny Gubały to doskonała propozycja na dobry start w świat dziecięcej bezmięsnej diety. Wpisuje się też w jogowe życie: wspólny czas z dzieckiem, jako chwila zatrzymania, medytacji i doskonałej zabawy.
My już z niej korzystamy, a Ty? Podziel się z nami doświadczeniami.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!