
Otwórz się na oddech – uwolnij napięcie
Otwórz się na oddech – uwolnij napięcie
Wstrzymywanie oddechu na krótką metę redukuje ból (zarówno fizyczny, jak i emocjonalny). Pamiętam, że przestawałam oddychać, gdy bałam się, że zostanę wywołana do odpowiedzi, albo na dyskotece szkolnej poprosi mnie do wolnego tańca nie ten chłopak, co trzeba. Gdy przychodził do nas sąsiad, którego z siostrą szczerze nie znosiłyśmy. Gdy ktoś mi zadawał niekomfortowe pytanie, albo generalnie w życiu działo się coś trudnego. No i u stomatologa…
W sytuacjach intensywnego niepokoju często zamieramy. Ciało zastyga, oddech przestaje płynąć. Z punktu widzenia psychologii ewolucyjnej oraz instynktu zachowawczego, to ma sens. Osobnik musi przetrwać, zostać niezauważony i niezjedzony (aby w domyśle: następnie przedłużyć gatunek).
Na co dzień wstrzymujemy oddech, gdy jest niemiło, na coś czekamy, a dana sytuacja wyzwala lęk. Stres bierze górę, a kortyzol i adrenalina zaczynają panoszyć się w krwiobiegu. Tymczasowo przestajemy czuć, a zamiast uwalniać napięcia z ciała, magazynujemy je jeszcze bardziej.
Od oddechu na macie nie uciekniesz
Na jodze twoja nauczycielka/nauczyciel będzie ci o nim przypominał aż do znudzenia. Na dodatek szybko wyłapie, jeżeli zaczniesz go wstrzymywać lub jeżeli grupa generalnie będzie oddychała słabo. Trudna asana? Trzeba utrzymać ją przez 10 długich oddechów. Długi czas trwania w pozycji? Będzie ci lżej, gdy twój oddech pomoże ci się rozluźnić. Stanie na głowie, balanse na rękach czy nawet pozycja dziecka uczą, aby oddychać w każdej sytuacji. Gdy sobie przyjemnie chillujesz, coś budzi emocje lub zwyczajnie wymaga koncentracji i wysiłku. Zmienia się nawyk. Oddychasz w asanach o różnym stopniu trudności – nawet w tych, w których walczysz o życie. Głęboki oddech „wchodzi w krew” i świadomie lub nie – zaczniesz wstrzymywać go coraz rzadziej w ciągu dnia. Będziesz oddychać „jakby więcej” i bardziej świadomie. Stojąc w kolejce. Lub gdy dziecko zabałaganiło mieszkanie, a w pracy zrobiło się nieprzyjemnie.
Joga pozwala na zmianę nawyku wstrzymywania oddechu, bo… na macie nie da się nie oddychać. W życiu również (za wyjątkiem, gdy nadszedł jego schyłek). W rozliczanej sekwencji ashtanga jogi każdy wdech i wydech są policzone. Praktyka zaczyna się od pierwszego „ekam – wdech” i kończy na ostatnim wydechu. Dotleniony organizm lepiej funkcjonuje, a do „tlenowego haju” łatwo jest się przyzwyczaić.
Nie potrzeba tu znajomości technik oddechowych, bo nie w każdej sytuacji możemy z nich korzystać. Wystarczy naturalny, głęboki oddech. Uspokoisz się nim sam/a. Za darmo. Ucząc się oddechu na macie – wyrabiasz sobie nawyk, aby oddychać w ogóle. I pozwalasz sobie, aby więcej czuć.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!
[…] krokami do budowania spokoju psychicznego są ćwiczenia oddechowe. Sprzyjają wycofaniu zmysłów i skierowaniu skupienia do środka. Praktyka uważności jest […]
[…] – usiądź z prostym kręgosłupem w siadzie skrzyżnym, japońskim lub na krześle – dłonie ułóż na kolanach, złącz kciuk i palec wskazujący lub połóż lewą dłoń na prawej, tak aby kciuki się zetknęły – oczy zamknij lub otrzymaj półotwarte – uświadom sobie swój oddech i wyrównaj go – przez cały czas medytacji utrzymuj uwagę na oddechu, licząc dla ułatwienia oddechy od 1 do 10 – gdy zauważysz, że twój umysł błądzi, łagodnie wróć uwagą do oddechu. […]