Po pierwsze medytuj

Najszczęśliwszy człowiek świata mieszka na 6 m2 w Himalajach. Z wykształcenia biochemik molekularny związany onegdaj z paryskim Instytutem Pasteura, od wielu lat mnich buddyjski. Mowa o Matthieu Ricard – francuskim intelektualiście, który wybrał nepalskie obywatelstwo i pustelnię.

Szczęście potwierdzone naukowo

Media obwołały go najszczęśliwszym człowiekiem świata, gdy kilka lat temu ogłoszono wyniki badań przeprowadzonych przez amerykański Uniwersytet Wisconsin. Ricard, podobnie jak setki innych osób biorących udział w badaniu, był podłączony do 256 elektrod, które badały aktywność mózgu. Okazało się, że aktywność lewej półkuli mózgu odpowiedzialnej za pozytywne emocje i doświadczenia emocjonalne, co przekłada się na wyższy poziom satysfakcji z życia, polepszenie samopoczucia i zmniejszenie napięcia była u buddyjskiego mnicha najwyższa. I to nie tylko w grupie badanych w tym konkretnym eksperymencie, lecz u wszystkich, którzy kiedykolwiek byli poddani badaniu EEG. Dalsze badania na grupie osób medytujących, w tym mnichów, wskazały jednoznacznie, że medytacja zwiększa aktywność lewej półkuli u wszystkich, którzy regularnie medytują.

Sam Ricard mówi o celowości i potrzebie tych badań  tak: ,,Chodzi o to, by dowieść, ze medytacja nie jest zbytkiem (…) tylko decyduje o jakości i każdej chwili życia. Robimy różne rzeczy dla urody, poświęcamy kilkanaście  lat na edukację, biegamy, uprawiamy fitness,  ale zaskakująco mało zajmujemy się tym, co najważniejsze – jak działa umysł, choć to naprawdę decyduje o jakości przeżyć.” I dodaje, że wystarczy medytować 3 razy w tygodniu po 20 minut, by zauważyć różnicę w samopoczuciu.

Głębokie odprężenie

Medytacja przynosi naszemu ciału i umysłowi nieocenione korzyści. Gdy medytujemy cały nasz organizm podlega głębokiemu odprężeniu i regeneracji . Obniża się poziom hormonów stresu, spada ciśnienie tętnicze, organizm zużywa mniej tlenu, oddech spowalnia, reguluje się metabolizm, a rozbiegany umysł uspakaja. Te efekty odczuwalne są już po pierwszej medytacji. Najlepiej jest medytować codziennie, rano lub wieczorem. Na początek nawet 5 minut jest bezcenne, ale stopniowo starajmy się wydłużać czas do 20 minut.

Jak medytować:

– usiądź z prostym kręgosłupem w siadzie skrzyżnym, japońskim lub na krześle
– dłonie ułóż na kolanach, złącz kciuk i palec wskazujący lub połóż lewą dłoń na prawej, tak aby kciuki się zetknęły
– oczy zamknij lub otrzymaj półotwarte
– uświadom sobie swój oddech i wyrównaj go
– przez cały czas medytacji utrzymuj uwagę na oddechu, licząc dla ułatwienia oddechy od 1 do 10
– gdy zauważysz, że twój umysł błądzi, łagodnie wróć uwagą do oddechu.

Joga medytacja szczęście życie