Recenzja książki „Jedz i chudnij w zgodzie ze swoją naturą” Karoliny i Maćka Szaciłło

Masz za sobą już kilka lub kilkanaście prób utraty zbędnych kilogramów? A może chcesz się przyjrzeć sobie i spróbować odżywiać się zgodnie z nauką Wschodu? Bez względu na to, dlaczego sięgniesz po tę książkę – na pewnie będzie to doskonała inwestycja, która  przyniesie korzyści zarówno tobie, jak i twoim domownikom.

Na rynku wydawniczym ukazała się kolejna książka Karoliny i Maćka Szaciłło „Jedz i chudnij w zgodzie ze swoją naturą”. Autorzy po raz kolejny dzielą się z czytelnikami swoim doświadczeniem, jak również wiedzą z zakresu medycyny ajurwedyjskiej.

We współczesnym świecie wszyscy chcą być „fit”. Bo to mocne i ponoć zdrowe. Godziny spędzanie na siłowni nie dają zadowalającego efektu, śniadanie spożywanie około południa, wysuszona skóra, gospodarka hormonalna w rozpadzie, a do tego od jakiegoś czasu choroba autoagresywna – tak wygląda zapewne większość kobiet, które w swoim życiu otarły się o restrykcyjne diety, które nie przynosiły rezultatów.

DLACZEGO?

Bo jesteśmy całością. Bo to, jak wyglądamy – to efekt tego, co jemy, jak myślimy i  jaki rodzaj aktywności fizycznej preferujemy.  I dlatego doskonale jest sięgnąć po naukę, która od tysięcy lat pomaga nam utrzymać ciało i umysł w zdrowiu.

Książka zawiera krótki wstęp, a w nim tabelę, dzięki której w przybliżeniu możemy określić jaki rodzaj nierównowagi leży u podstaw przybierania na wadze. To pomoże nam we wstępnym określeniu typu konstytucji. Autorzy jednak podkreślają, iż nic nie zastąpi wizyty u specjalisty ajurwedyjskiego. Zwłaszcza, jeśli borykamy się z chorobami przewlekłymi, czy poważnymi zaburzeniami zdrowia.

„Chudnij” zachwyca pięknymi, naturalnymi zdjęciami. Czytelnik zatapia się w przepisach, które zawierają łatwo dostępne produkty spożywcze. W książce znajdziemy również wypowiedzi konsultanta ajurwedyjskiego, co dodatkowo podnosi jej rangę. Książka zawiera oddzielne przepisy dla konstytucji Vata i Kapha. Przepisy są w 100% wegetariańskie, ale skomponowane tak, abyśmy zapewnili sobie wszystko, czego nam potrzeba.

To niewątpliwie kolejna wspaniała pozycja książkowa i swoiste „must have” dla wszystkich, którzy borykają się z efektami jojo, i którzy stracili zaufanie do cudownych diet CUD. Autorzy po raz kolejny przybliżają czytelnikowi namiastkę najstarszej wiedzy medycznej, która nadwagę postrzegała jako efekt zaburzeń i nierównowagi w naszym organizmie. Ta książka daje nadzieję, ale wymagać będzie od czytelnika zaufania i zmian.

Ja osobiście przez kilkanaście lat „walczyłam” z nadwyżkowymi kilogramami i zaburzeniami gospodarki hormonalnej. Dlatego dla mnie ta książka jest szczególnie ważna. Polecam!

ajurweda Karolina i Maciej Szaciłło szaciłło