
Wakacje z jogą czy z dziećmi?
Wakacje z jogą czy z dziećmi?
Ty jesteś przykładem dla swoich dzieci
Tak, to prawda. Banał, można powiedzieć. Przekonuję się o tym każdego dnia. Nie mam co mówić dzieciom, że słodycze są niezdrowe jeżeli po niedzielnym obiedzie u teściów zjadam z apetytem kawał tortu czekoladowego. Mówię: trzeba być pozytywnym, szczerym, uczciwym, empatycznym, tolerancyjnym… Wtedy dobra energia naszych uczynków wróci do nas ze zdwojoną siłą. Żyć w zgodzie ze sobą. Realizować swoje pasje. Tak, wiem. Wiem też, ile wysiłku mnie kosztuje, by te wszystkie postawy uwidoczniły się w moim życiu.
Wakacji nie spędzam na wycieczkach w górach, na pływaniu żaglówką czy choćby nordic walking. Najbardziej w tym czasie lubię czytać książki. A co robią w wolnych chwilach moje dzieci? Czytają. Mało tego, wydają swoje kieszonkowe na książki, nawet nie na lody! Wiecie czemu?
Joga w naszym życiu
Joga pojawiła się przede wszystkim w moim życiu. Była moją bardzo osobistą ścieżką rozwoju. Mało tego, jej praktyka zdecydowanie wzmocniła się w momencie założenia rodziny! Potrzebowałam wtedy samotnej aktywności, chwili skupienia, pracy nad sobą i samopoznania. Wyglądało to w ten sposób, że kilka razy w tygodniu wychodziłam z domu. Dla mojej rodziny było oczywiste: mamy nie ma – jest na jodze. Efektem takiego mojego zachowania było to, że dzieci nie lubiły jogi. Nie wiedząc, co to takiego jest!
Zaczęłam praktykować w domu. Głównie dlatego, że dorosłam do takiej praktyki i ciągle myślałam o własnym samorozwoju. Gdy ćwiczyłam, dzieci siedziały na łóżku, obserwowały mnie i pytały, czy mnie to nie boli! W końcu mogły zobaczyć, co to takiego jest, ta joga.
Pierwszy dołączył do mnie mąż. Córce podobały się moje legginsy, kolor mojej nowej maty… Zaczęła robić ze mną powitania słońca, drzewo, świecę, lotos i ćwiczenia oddechowe. Syn uwielbia żółwie i te pozycje jogi są dla niego prawdziwą frajdą. Członkowie mojej rodziny, widząc jak regularnie staję na macie, ile zadowolenia, pewności i spokoju daje taka praktyka, zaczęli towarzyszyć mi na ścieżce jogi.
Wakacje z jogą, czy z dziećmi?
Wakacje to czas, kiedy jesteśmy w pełni sobą. Możemy spać tyle, ile lubimy. Jeść późne śniadania. Patrzeć na drzewa lub morze tak długo, jak chcemy. Tańczyć wieczorami, rozmawiać z przyjaciółmi, palić ogień, chodzić na boso… Uwielbiam ten czas! Jest to też ogromna możliwość pogłębienia swojej praktyki jogi. Ciepłe temperatury rozluźniają ciało. Możliwość ćwiczenia koncentracji w różnych miejscach. Potraktowanie serii asan w sposób warsztatowy. Wspólne rozpracowywanie pozycji, jak może ją wykonać sześcioletni chłopiec, jak dziewięcioletnia dziewczynka, a jak sztywny czterdziestolatek… Możemy razem z rodziną praktykować przed kąpielą w morzu, na piasku, przy basenie, na łące, pod drzewem. Krócej lub dłużej. Dzielić się tym co mamy, co umiemy, wsparciem, doświadczeniem, postawą wobec siebie i innych.
W czasie urlopu poznajemy siebie nawzajem. Na jaw wychodzą nasze tęsknoty, upodobania i przyzwyczajenia. Jeżeli naszym codziennym nawykiem jest praktyka jogi. Jeżeli joga jest stylem naszego życia, to nie będziemy mieć problemu z dokonaniem wyboru, czy te wakacje będą z jogą, czy z moją rodziną. Życie, świat, ja, oni to całość. Swoją wewnętrzną spójnością emanować możemy na bliskich. Działaniem inspirować możemy swoje dzieci. Przecież to my jesteśmy dla nich przykładem! Trochę czasu potrzebowałam, aby zrozumieć, że joga to nie zestaw ćwiczeń, które wykonuję w samotności i spokoju. Joga to nauka siebie w relacji z innymi.
Korzystajcie więc z wakacji!
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!