Facefitness: sposób na dobrostan twarzy i całego ciała

Facefitness, Kateryna Atamanova

Muszę przyznać, że choć od wielu lat zajmuję się pracą z ciałem i anatomią człowieka, to pracą mięśni twarzy zainteresowałam się całkiem niedawno. Gdy jesteśmy młodzi, zwykle nie zastanawiamy się, jakich mięśni używamy mówiąc, jedząc, uśmiechając się, czy wyrażając inne emocje. Dopiero gdy zaczynają się pojawiać pierwsze zmarszczki, temat ten staje się coraz bardziej interesujący.  Wtedy możemy odkryć, że procesy te wcale nie są automatyczne i że na twarzy też mamy mięśnie, które możemy wzmacniać i rozluźniać. A to oznacza, że poprzez świadomą pracę możemy wpłynąć na wygląd twarzy, na jej proporcje, na tworzenie się zmarszczek, a nawet na zdrowie dziąseł i zębów… Jeśli temat ten jest dla Ciebie interesujący, to polecam książkę „Facefitness” Kateryny Atamanovy. To  kompleksowy poradnik, mówiący o tym, jak dbać o wygląd twarzy. Nie tylko pracując z mięśniami, ale także wpływając całościowo na swój dobrostan psychiczny i fizyczny.

Przystępnie o anatomii

Książka napisana jest prostym i zrozumiałym językiem, pomimo tego, że zawiera szczegółowe opisy anatomiczne i funkcjonalne. Treść przeplatana jest historiami z życia autorki, które doprowadziły ją do tak wnikliwego zainteresowania się możliwościami wpływania na wygląd twarzy.

Autorka, Kateryna Atamanova, proponuje program pracy, który rozpoczyna się od obserwacji swojej twarzy, jej wyglądu sposobu poruszania i nawyków. Potem tłumaczy, że ciało funkcjonuje jako całość i na wygląd twarzy mogą mieć wpływ napięcia w całym ciele. Całe ciało człowieka, zarówno struktury mięśniowe, jak i kostne, pokryte jest tkanką powięziową, przez co nawet napięcia w stopach mogą powodować nieprawidłowe napięcia mięśni twarzy. Dlatego autorka pokazuje jak zdiagnozować prawidłowość postawy ciała i jak świadomie tworzyć prawidłowe nawyki. Zaczynając od sposobu odżywiania się i dbania o dobrostan psychiczny, poprzez prawidłowy dobór butów, prawidłowy sposób chodzenia oraz postawę w miejscu pracy. Kończąc na prawidłowej pracy mięśni brzucha, oddychaniu, doborze właściwej poduszki i prawidłowym śnie.

Konkretnie o zdrowiu i urodzie

Autorka zdecydowanie zachęca do pracy z wyglądem twarzy naturalnymi metodami zamiast stosowania substancji chemicznych i chirurgii plastycznej. Przestawia przyczyny dla których zewnętrzne interwencje na dłuższą metę przynoszą więcej szkody niż pożytku.

Bardzo przydatny jest rozdział przedstawiający sposoby masażu mięśni twarzy, szyi,  głowy i uszu. A także opisujący prawidłowe położenie języka i jego wpływ na napięcie mięśni twarzy, na sposób oddychania, a także na zdrowe dziąsła i zęby. Ciekawy jest również rozdział mówiący o mimice twarzy, na przykład o różnych rodzajach uśmiechu, różnych rodzajach zmarszczek i przyczynach ich powstawania.

Na końcu książki znajdziemy program treningowy dostosowany do różnych typów twarzy. Zapoznamy się z ewentualnymi przeciwwskazaniami oraz zaleceniami odnośnie częstotliwości ćwiczeń, pory dnia itp. Osoby, dla których zdjęcia w książce okazałyby się niewystarczające mogą też skorzystać z linków, które przekierowują do filmowej prezentacji ćwiczeń.

Prezent dla ciała

Podsumowując: „Facefitness” to bardzo ciekawa książka zwracająca uwagę na wiele aspektów życia, które przywykliśmy ignorować. Na pewno może przyczynić się wzrostu świadomości ciała oraz pracy mięśni twarzy i budowania prawidłowych nawyków. Ja sama odkąd odkryłam, że mam mięśnie twarzy, uwielbiam je gimnastykować. Tak samo jak od lat mam potrzebę poruszania ciałem, tak samo teraz mam potrzebę rozciągania i masowania twarzy. Jeśli tego nie zrobię to mam poczucie, że moja twarz staje się bardziej napięta i mniej elastyczna. To bardzo ciekawe i wartościowe odkrycie, które każdemu polecam.

dobrostan joga twarzy uroda Zdrowie