Ocet domowy – nie tylko zdrowy

Żywy, niepasteryzowany ocet domowy jest coraz bardziej popularny jako element zrównoważonej diety, wspomagający oczyszczanie organizmu i wzmacniający odporność. Dlatego warto dowiedzieć się o nim więcej i korzystać z jego różnorodnych zastosowań –  zdrowotnych, kulinarnych, a nawet kosmetycznych. Nie zastępuje oczywiście zdrowego odżywiania, ani profesjonalnie skomponowanych kosmetyków, ale świetnie uzupełnia całościowe podejście do dbania o swój dobrostan na co dzień.

Sensem tworzenia octu rzemieślniczego jest korzystanie z lokalnych owoców i ziół, no i przetwarzanie ich w warunkach domowych, a nie fabrycznych, czyli w ramach naturalnej, niespiesznej fermentacji. Dzięki temu ocet jest bardziej wartościowy zdrowotnie, a przy okazji nie obciąża światowych łańcuchów logistycznych i nie zawiera dodatkowych konserwantów w przeciwieństwie do produkcji masowej. Dlatego warto ocet domowy zrobić samemu, dla siebie lub kupować z zaufanego źródła.

Jak powstaje ocet domowy

A więc od początku, co to właściwie jest naturalnie tworzony domowymi metodami ocet?

To efekt przetwarzania alkoholu przez bakterie octowe. Ten efekt można osiągnąć tworząc nastaw octowy w szklanym słoju, we własnej kuchni. Ocet powstaje poprzez alkoholową fermentację owoców. Najlepsza proporcja startowa to lekko ponad pół słoja owoców zalanych wodą z 4-5 łyżkami cukru na litr wody. Jeżeli będziecie tworzyć ocet samodzielnie, zauważycie, że fermentacja alkoholowa trwa pierwsze 2 tygodnie, woda obficie się pieni, owoce utrzymują się na powierzchni. Pewnego dnia cały wsad owocowy po prostu opada na dno. Wtedy zaczyna się kilkumiesięczny proces fermentacji octowej. Część osób już na początku tego procesu odcedza ocet. Jednak warto zachować w nim wsad na co najmniej 3  miesiące dla nabrania mocy i dopiero wtedy przelać do butelek.

W trakcie pierwszych tygodni fermentacji lepiej mieszać płyn z owocami tak, aby na powierzchni nie pojawiła się pleśń. Po opadnięciu owoców na dno, wystarczy sprawdzać od czasu do czasu, czy fermentacja przebiega bez zakłóceń. Nastaw octowy powinien być przechowywany w ciemności, pod przykryciem z lekkim dostępem tlenu. A po odcedzeniu, w zakręconych butelkach może odpoczywać wiele lat. I jest wtedy coraz lepszy, jak wino.

Korzyści dla zdrowia i dobrego samopoczucia

Europejska historia octu to głównie zastosowania antyseptyczne. Ale tak naprawdę ocet jako nośnik smaku i wartości zdrowotnych znany jest w wielu kulturach tradycyjnych na całym świecie. Ma wiele właściwości sprawiających, że jest cennym naturalnym suplementem:

• Reguluje poziom pH w organizmie tworząc środowisko nieprzyjazne dla wirusów i bakterii chorobotwórczych. Na przykład hamuje namnażanie się bakterii E Coli.
• Wspomaga oczyszczanie organizmu wzbogacając go jednocześnie o szeroki zakres witamin i mikroelementów jak np. potas i sód, magnez, żelazo, miedź, fosfor, krzem, witaminę A, witaminy z grupy B, C, E, P i beta-karoten
• Równoważy kwasowość żołądka, dzięki czemu żołądek lepiej spełnia swoją ochronną rolę przeciw infekcjom i zatruciom pokarmowym.
• Wpływa korzystnie na mikroflorę jelitową szczególnie w sytuacji osłabienia stresem lub kuracjami antybiotykowymi. Dlatego też często określany jest jako naturalny probiotyk, chociaż właściwiej byłoby powiedzieć, że ułatwia życie naszym własnym bakteriom probiotycznym.
• Gasi pragnienie i zmniejsza uczucie głodu (efekt przydatny w trakcie diet)
• Obniża indeks glikemiczny przynosząc ulgę osobom chorym lub zagrożonym cukrzycą
• Zwalcza wolne rodniki, wspomaga produkcję kolagenu w organizmie. Tu szczególną rolę mogą pełnić octy z dodatkiem ziół takich jak skrzyp, pokrzywa, ogórecznik.
• Ocet jest naturalnym konserwantem dla owoców i ziół. A więc na przykład wybierając ocet z żurawiny możemy liczyć na delikatne wspomaganie układu moczowego, a ocet z dodatkiem czosnku, imbiru i ostrej papryki będzie nas wspomagał w trakcie przeziębień.

Jak stosować ocet w celach zdrowotnych

Ocet można stosować dla zdrowia w formie regularnej suplementacji. Najlepiej pić co rano na czczo ‘lemoniadkę octową’, czyli szklankę ciepłej wody z łyżką octu (i z miodem do smaku jeżeli to potrzebne). Można pić do trzech razy dziennie przed posiłkami.

Ocet jabłkowy i ogólnie owocowy można pić w ten sposób dowolnie długo, natomiast octy tworzone z ziół lub z dodatkiem ziół mogą silnie oddziaływać na nasz organizm. Dlatego ich stosowanie warto uzgodnić z lekarzem lub naturoterapeutą i nie stosować dłużej niż 2-3 tygodnie. No i nie przekraczać dziennej dawki 3-4 łyżek octu dziennie. Chodzi nam o łagodny efekt długoterminowy, a nie o jednorazową zemstę na patogenie. Dlatego warto raczej stosować opcję porannej ‘lemoniadki octowej’ niż intensywną kurację.

Ocet kulinarny

Z zastosowaniami kulinarnymi kojarzy nam się głównie ocet winny, a wręcz bogaty i skondensowany ocet balsamiczny. A przecież ocet tworzony powoli, z uwagą, w warunkach domowych ze zdrowych niepryskanych owoców czy też polnych ziół, może być równie smaczny. A przy okazji mamy pewność, że jest niepasteryzowany i zachowuje większość wartości surowca, z którego powstał.

Zastosowań kulinarnych ocet ma naprawdę dużo, ciężko byłoby wymienić wszystkie, no i kreatywność kuchenna jest przecież nieograniczona:

• Dodatek do sosów sałatkowych (np. vinegrette). Octy z ciemnych owoców będą bardziej intensywne, lepiej je stosować do sałatek z przewagą zieleniny. Natomiast łagodne w smaku octy jasne (jabłko, brzoskwinia, jasne winogrona) będą bardziej uniwersalne.
• Marynowanie mięsa. Tu na przykład świetnie sprawdza się ocet śliwkowy.
• Marynowanie grzybów, warzyw i owoców.
• Dodatek o zup i sosów mięsnych.
• Dodatek do herbaty. Na przykład ocet malinowy będzie działał delikatnie rozgrzewająco.
• Dodatek do koktailów i mocktailów. Octy owocowe będą pasować jako dodatek w połączeniu z syropami ziołowymi (na przykład syropu miętowego). Octy ziołowe warto z kolei łączyć z syropami owocowymi.

Wybierając ocet w celach kulinarnych, warto kierować się ulubionymi smakami. Nie lubimy śliwek? Wybierzmy może ocet cytrynowy. Lubimy cynamon i goździki? Super, te dodatki sprawdzają się naprawdę świetnie w octach kulinarnych.

Dla dobra skóry i włosów

Ocet domowy to złoto dla naszej skóry i włosów. Właśnie dlatego, że dba o naszą mikroflorę. Bo mikroflora to nie tylko jelita, to też zdrowa ochrona dla skóry. Ocet pomaga organizmowi w walce z wolnymi rodnikami. I przy okazji picia ‘lemoniadki’ octowej, i przy okazji użycia zewnętrznego.

Ocet jabłkowy i cytrynowy będzie świetny po rozcieńczeniu jako baza do toniku do twarzy, a jeszcze lepsze będą wszystkie octy z dodatkiem ziół działających łagodząco na skórę (ogórecznik, jeżówka, koniczyna). Z kolei jako płukanka do włosów świetnie sprawdzi się ocet z dodatkiem skrzypu i pokrzywy.

Podobnie jak z zastosowaniami kulinarnymi, ilość zastosowań kosmetycznych i gospodarczych octu jest naprawdę bogata. Okazuje się na przykład, że wiele szkodliwych substancji chemicznych można wyeliminować z codziennego sprzątania stosując między innymi dodatek zwyczajnego octu.

Intencja

Tworząc własny ocet domowy lub kupując go ze sprawdzonego źródła, pamiętajmy zawsze o tym, że dostajemy do użycia wartościowy, bioróżnorodny konglomerat organizmów (bakterie octowe) i cennych substancji roślinnych. Dostajemy produkt pochodzący z konkretnego miejsca, z owoców określonej odmiany, z gleby mającej określone cechy. Skorzystajmy z tej wiedzy, aby wybrać taki eliksir octowy jaki właśnie nam, w obecnym momencie życia jest najbardziej potrzebny. Traktujmy go z delikatnością i uważnością tworząc własny rytuał dbania o siebie w oparciu o ten wyjątkowy, żyjący ekosystem.

Z jaką intencją wybierasz swoją kurację octową? Jak chcesz skorzystać z bogactwa natury, które dostajesz do ręki? Intencja ma znaczenie. W prowadzeniu ruchu, w formach wyrazu artystycznego, w naturalnych smakach codzienności.

dobre samopoczucie ocet uroda Zdrowie