Jak odpocząć na jodze
Jak odpocząć na jodze
Nie, tu nie ma błędu w tytule. Tekst jest o tym, jak odpocząć NA jodze, a nie PO jodze.
Kiedy życie cię przerasta, czujesz przebodźcowanie czy całkiem zwyczajne zmęczenie, możesz się zdrzemnąć, pójść na spacer i popatrzeć na zieleń albo zanurzyć w książkę czy serial. Możesz też pójść na jogę. Jeśli wybierzesz to ostatnie, to na czas zajęć…
1. Odwal się od siebie.
Sam fakt, że jesteś na jodze wystarczy. Cokolwiek się nie wydarzy dalej na macie, będzie ok. Jeśli zrobisz 100% pozycji ze stuprocentową uważnością – super. Ale jeśli zrobisz ich 20% i twoja koncentracja będzie znikoma – też super. Wszystko się liczy. Wszystko się sumuje. Ziarnko do ziarnka. Ważne, żeby było „nad kreską” albo „in the black”, jak anglosasi mówią na plusową sytuację na koncie. Odpocznij od stawiania sobie wymagań.
2. Nie patrz na innych.
Po co? Każdy ma swoją historię, swoje ciało, a z tym ciałem – głowę. I nie wiesz, co w tej głowie się dzieje. Skup się na sobie. Odpocznij od rywalizacji, oceniania, porównywania się z innymi.
3. Skup się na tym, co teraz.
To wystarczy, na pewno dzieje się wystarczająco dużo TERAZ. Oddychasz, poruszasz się (albo trwasz w pozycji), czujesz swoją skórę, stopy na macie, mięśnie. Przez chwilę nie zajmuj się światem zewnętrznym. On poczeka. Skup się na tym, co dzieje się w obrębie twojej maty i w tobie. Odpocznij i od planowania, i od analizowania przeszłości.
Po co to wszystko?
Zobaczysz. Ale zapewniam cię, że jeśli na godzinę zdystansujesz się od wszystkiego, co absorbowało cię w ostatnim czasie – poczujesz się inaczej i z innej perspektywy spojrzysz na swoje życie. To taka mini-podróż. Małe wakacje. Tylko zamiast oddalać się w tropiki czy inne obce kraje, idziesz na swoją matę i tam spędzasz chwilę. Ta chwila może cię zregenerować (wersja minimum) lub zainspirować do wprowadzenia takich zmian w życiu, by nie było ono aż tak wyczerpujące (wersja maksimum).
PS. A jeśli chcesz poczytać o tym, jak odpocząć PO jodze, polecam dwa artykuły: mojego autorstwa Savasana, dlaczego warto czasem poleżeć oraz Moniki Młynarczyk Savasana – zasłużona drzemka czy strata czasu
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!
