
Jak masaż tkanek głębokich (MTG) może wpłynąć na twoją praktykę jogi?

Jak masaż tkanek głębokich (MTG) może wpłynąć na twoją praktykę jogi?
Aby lepiej zrozumieć, jak Masaż Tkanek Głębokich (MTG) może wpływać na praktykę jogi, posłużę się jedną z miliona definicji jogi. Ta definicja jest dla mnie wygodna z dwóch powodów: sam ją wymyśliłem dla lepszego pokazania związków jogi z masażem, w szczególności z MTG, oraz opisuje jedynie mały wycinek bogactwa, jakim jest joga.
Czym Jest Joga?
Joga to system wielopłaszczyznowego poruszania ciałem. To ćwiczenia, podczas których poruszamy naszym aparatem kostno-stawowym we wszystkie możliwe strony, napinamy, rozciągamy i rozluźniamy system mięśniowo-powięziowy, skręcając się, uginając, wyciągając i rozluźniając jednocześnie, czasami w trakcie jednej asany.
Nasz oddech jest inny – pełny, spokojny, głęboki – dzięki intensywnej pracy mięśni oddechowych, takich jak przepona. W międzyczasie wydzielają się hormony takich jak endorfiny, adrenalina i oksytocyna. Te korzyści trwają dużo dłużej po zakończeniu sesji jogi. W jodze wszystko na siebie wpływa, a zakończenie każdej praktyki jest jednocześnie otwarciem i zaproszeniem do następnej. Efektem takich ćwiczeń jest silne, harmonijnie ułożone, rozciągnięte ciało, ładna sylwetka, otwarta klatka piersiowa, smukła szyja, promienna twarz, spokojny, głęboki oddech i wiele więcej.
Jak MTG współgra z jogą?
Joga wpływa na prawidłowe funkcjonowanie naszego ciała jako systemu. Masaż to kolejne świetne narzędzie dbania o ten system. Masaż tkanek głębokich (MTG) to technika masażu oddziałująca na cały aparat mięśniowo-powięziowy. Pracujemy warstwowo, zaczynając od powięzi powierzchownej, czyli zaraz pod skórą, stopniowo rozpuszczając kolejne warstwy w celu przywrócenia równowagi układu mięśniowo-powięziowego. Chodzi o to, żeby wklejać się, szukać napięć i poruszać całość w różne strony na różnych głębokościach.
Techniki MTG są powolne, głębokie i intensywne, przynoszą komfort i ukojenie, a narzędzie które wykorzystuję zależą od masowanego obszaru. W szczególności stosuję przedramię, miękki łokieć, miękką pięść, nasadę dłoni, paliczki, palce. Zasadniczo nie używa środka poślizgowego, choć specjalistyczne pasty mogą być używane dla lepszego „chwytu”. MTG nigdy nie powinien boleć – ból powoduje spięcie mięśni i efekt przeciwny do zamierzonego. Bardzo ważna jest wzajemna komunikacja i dostrojenie do osoby masowanej.
Czas sesji wynosi 1-1,5 godziny. Praca zawsze koncentruje się na wybranych obszarach ciała, a całość można zakończyć innymi technikami – np. masażem klasycznym, balijskim lub innym z użyciem środka poślizgowego, by jeszcze lepiej rozgrzać ciało.
A teraz co z tego jogin będzie miał?
- Wzmocnisz dobroczynne działanie jogi – życie dostarcza nam wystarczająco dużo napięć w ciele – zatroszczysz się i rozpuścisz napięcia w karku, łopatce, biodrze – tak by jeszcze bardziej cieszyć się jogą.
- Porozciągasz się i poprawisz swoje zakresy – przykład – rozciągnięcie łuku stopy da Ci większą radość ze skłonu do przodu – i tak krok po kroku idziesz dalej i odkrywasz nowe rzeczy, w ciele, w swojej praktyce – to ogromna radość dzień po dniu
- Odetchniesz – MTG to praca z brzuchem, przeponą… a oddech wpłynie na wszystko dookoła.
- Odpoczniesz – przez czas masażu nie masz telefonu, nikt Ci nie przeszkodzi, nie rozproszy i to wpływa na następne czyli
- Pomedytujesz – to świetna okazja na pracę z oddechem do miejsca gdzie miło i intensywnie ‘ciągnie’, to taki rodzaj bodyscan, możesz pozatapiać się w kozetce, odpuścić i skoncentrować na odczuciach
- Usuniesz źródła bólu wynikające z napięć i przeciążeń – np. napięciowe bóle głowy, bóle w odcinku lędźwiowym kręgosłupa i 100 innych – wiele osób zapisuje się na jogę bo coś ich boli.
Tak było w moim przypadku 10 lat temu. Joga + MTG = szybciej NIE boli. to pewien rodzaj uproszczenia oczywiście… Taki masaż dodaje blasku – wyprostujesz się odetchniesz, dobrze staniesz na nogach, uśmiechniesz się, westchniesz, zaśniesz jak dziecko… zyskasz coś bardzo pierwotnego, dobrego, ulotnego…
A jak korzystać z MTG? – myślę, że im regularniej tym lepiej. Dobrze jest wpleść i traktować MTG jako rodzaj treningu uzupełniającego praktykę i życie. Jeśli regularnie – to dobrze jest raz na 2, 3 tygodnie ale można też raz w tygodniu. Takie okresy wydają się realne i sensowne biorąc pod uwagę całość i bogactwo naszego życia.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!