
Burgery z komosy i wędzonego tofu

Burgery z komosy i wędzonego tofu
Bogate w białko roślinne i bardzo sycące, a przede wszystkim bardzo smaczne! Takie własnie są burgery z komosy. Dla uzyskania bardziej zwartej konsystencji użyłam dodatkowej porcji siemienia lnianego i wody. Doskonałe na weekendowy obiad, kiedy zazwyczaj jest więcej czasu na gotowanie. Jeśli zostanie, można odgrzać na parze lub w piekarniku lub zapakować do lunch boxu i zjeść na zimno 🙂 Na zdjęciu w wersji z humusem, smakują też z guacamole, z innymi sosami nie próbowałam, ale zachęcam Was do przetestowania i podzielenia się wrażeniami :).
Składniki (na ok. 20 szt)
- 1/2 szklanki białej komosy ryżowej plus 2 łyżki czarnej (opcjonalnie, jeśli nie macie, dajcie więcej białej)
- 400 g kalafiora
- 150 g wędzonego tofu (bez GMO)
- 1/2 szkl płatków owsianych
- 4 lyżki siemienia lnianego plus 8-10 łyżek gorącej wody
- 3 ząbki czosnku
- Przyprawy: 3 łyżki sosu sojowego, 1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego, 1 łyżka kurkumy, 1 łyżeczka kuminu, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1 łyżeczka ostrej papryki, 1/4 łyżeczki suszonej kolendry, sól, pieprz
- 2 łyżki oleju kokosowego (lub innego) plus troche do wysmarowania blachy
- 3-4 łyżki płatków drożdżowych do obtoczenia kotletów
Przygotowanie:
Komosę ugotować do miękkości w szklance wody (musi całkowicie wchłonąć wodę) i wystudzić (najlepiej ugotować rano lub poprzedniego dnia). Siemię zalać gorącą wodą do napęcznienia. Kalafiora zetrzeć na tarce o grubych oczkach, tofu rozkruszyć w dłoniach, płatki zmielić na mąkę, czosnek obrać i przecisnąć przez praskę. Wszystkie składniki, łącznie z przyprawami, umieścić w dużej misce, wymieszać i zblendować, aż masa zacznie się kleić. Jednak nie należy blendować na gładką masę. Spróbować, doprawić do smaku. Wilgotnymi dłońmi lub łyżką do lodów maczaną w ciepłej wodzie formować kotleciki, obtaczać w płatkach drożdżowych, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posmarowanym olejem i piec w temp. 190 stopni 25-30 min, odwrócić na drugą stronę i piec jeszcze ok. 10 min. Jeśli lubicie bardzo chrupiące, na ostatnie 5-10 min pieczenia włączcie termoobieg. Podawać z dobrym sosem i surowymi warzywami. Smacznego! 🙂
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!