
Wege-burgery
Wege-burgery
Czy wegetarianie muszą bezradnie przyglądać się, kiedy ich znajomi objadają się burgerami? Wygląda na to, że już nie. Moda na wege-burgery staje się u nas coraz powszechniejsza. Coraz więcej barów i restauracji (szczególnie wegetariańskich, ale nie tylko) proponuje swoim klientom bezmięsne burgery, a dla miłośników gotowania pojawiły się nawet oferty kursów przygotowywania wege-burgerów.
Wegetariańska odmiana burgera nie musi być wcale gorsza od tradycyjnej, wygląda równie okazale, a dodatkowo jest bardzo pożywna i smaczna. Szczególnie, że często do takich kotlecików wykorzystuje się roślinne składniki, które zawierają nie tylko mnóstwo białka, ale także całe bogactwo minerałów, błonnika i witamin.
Dobrym przykładem może tu być komosa ryżowa, zwana również quinoą, która zyskuje popularność głównie dzięki wysokiej zawartości białka i zdrowych tłuszczów, aminokwasów, oraz mikroelementów takich jak żelazo, wapń, mangan, magnez i miedź.
Częstym składnikiem wegetariańskich kotlecików bywają także brokuły, popularne dzięki zawartości m.in. białka potasu, wapnia, żelaza, fosforu, magnezu oraz licznych witamin. Tak naprawdę jednak jedynym ograniczeniem jest tylko wyobraźnia kucharza, bo możliwości przyrządzenia wege-kotlecików jest bez liku.
A każdemu, kogo naszła ochota na domowego wege-burgera podajemy prosty, wielokrotnie sprawdzony przepis.
Składniki:
Burgery:
- 3 średnie słodkie ziemniaki (bataty)
- 200 g komosy ryżowej
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki gryczanej
- 3 łyżki świeżej, posiekanej kolendry
- 1 łyżka kurkumy
- Bułka tarta
- Sól, pieprz do smaku
Dodatki:
- 2 czerwone, słodkie papryki
- 3 łyżki przecieru pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula czerwona
- 1 duża cebula czerwona
- ½ papryczki chilli
- Sól i pieprz do smaku
- Kilka listków sałaty rzymskiej
- Garść kiełków brokułów
- Rukola do przybrania talerza
Przygotowanie:
Burgery:
Słodkie ziemniaki pieczemy w piekarniku, aż będą miękkie. Następnie trochę przestudzamy, obieramy ze skórki (powinna właściwie sama odchodzić) i rozgniatamy widelcem w misce na puree. Komosę ryżową gotujemy w wodzie z odrobiną soli, a następnie mieszamy z ziemniaczanym puree. Dodajemy kurkumę, kolendrę, mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Następnie dodajemy mąkę, jajka i dokładnie mieszamy. Formujemy kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej i smażymy na kolor złoty. Jeżeli mamy patelnię z rusztem grillowym lub grilla, można je usmażyć na niej lub zgrillować.
Sos do burgera:
Pieczemy paprykę w rozgrzanym do ok. 180 stopni piekarniku, aż skórka dobrze się przypiecze ze wszystkich stron. Paprykę wyjmujemy ostrożnie z piekarnika i przekładamy do foliowej torebki, którą szczelnie zakręcamy. Zostawiamy paprykę w torebce na ok. 20 minut, dzięki temu skórka będzie łatwiej odchodzić. Następnie zdejmujemy skórkę z papryki i siekamy ją w jak najdrobniejsze kawałki. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy posiekaną cebulę, papryczkę chilli i czosnek. Podsmażamy przez 5-7 minut, a następnie dodajemy przecier pomidorowy rozpuszczony w odrobinie wody. Dusimy na wolnym ogniu przez 10 minut, a potem dodajemy posiekaną paprykę. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Faza końcowa:
Bułkę kroimy wzdłuż. Spód bułki kładziemy na talerz posypanym rukolą. Na bułkę nakładamy łyżkę sosu, listek sałaty, cienki plasterek czerwonej cebuli, burgera, łyżkę sosu, szczyptę kiełków z brokułów, a na to wszystko wierzch bułki.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!