
Wracam na jogę
Wracam na jogę
fot. Emilia Pławska
Najważniejszym elementem praktyki jogi jest regularność. Do dzięki niej osiągamy i utrzymujemy dobroczynne efekty jakie przynosi joga. Jeśli chcielibyśmy, aby joga pomogła zmieniać i rozwijać nasze życie regularna praktyka jest niezbędna.
Najpierw w górę potem w dół
Wszyscy jednak wiemy, jak to jest. Najpierw zapał i kilka tygodni lub miesięcy dobrej passy. Potem nawał obowiązków, angażujący projekt, wymagająca uwagi sytuacja rodzinna, lub całkiem po prostu wymożone wakacje i tyle fajnych rzeczy do przeżycia. Kilka opuszczonych sesji, przeterminowany karnet i… jakoś tak trudno się zebrać. Najpierw jedziemy na energii z praktyki. Może uda się nawet trochę poćwiczyć w domu. Z czasem jednak wszystko siada. Pozostaje tęsknota. Poza nielicznymi osobami mającymi w sobie dar wewnętrznej dyscypliny i dużo samozaparcia, tak to często właśnie wygląda. Najpierw w górę potem w dół… i w górę.
Po pewnym czasie pojawia się jednak impuls: „Wracam na jogę – wspaniale”. Idziemy na sesję lub zapisujemy się na kilkudniowy warsztat jogi w ulubionym ośrodku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze znowu na kilka tygodni czy miesięcy wpadamy w rytm praktyki.
Jeśli myślicie, że nauczyciele jogi są tymi wybrańcami, którym dana jest ciągła i regularna praktyka to się mylicie. Ich też w mniejszym lub większym stopniu to dotyczy. Dlaczego? Są po prostu ludźmi. Nawet jeśli teraz uczą i tak poukładali sobie życie, że mają czas na regularne ćwiczenia, to kiedyś byli uczniami i też to ich dotyczyło. Poza tym nie są pustelnikami żyjącymi tylko jogą. Najczęściej mają rodziny, bliskich, czasami drugą pracę. Dla właścicieli szkół jogi, ich prowadzenie to druga lub nawet druga i trzecia praca.
Szczególna uważność
Dlatego właśnie z własnego doświadczenia wiem o co chodzi. Również dlatego wiem, że moment powrotu do praktyki wymaga szczególnej uważności. Potwierdzają to moje wieloletnie doświadczenia obserwacji uczniów i rozmów z nimi. Wynika to ze specyficznych właściwości naszej świadomości lub nawet szerzej z właściwości świadomości i ciała.
Świadomość
Otóż szczególną cechą świadomości ludzkiej jest to, że nie ma ona ograniczenia ani w czasie ani w przestrzeni. Co to znaczy? Jeśli bacznie się przyjrzycie świadomości zobaczycie, że może ona znaleźć się w dowolnym miejscu i czasie natychmiast. O teraz jestem średniowiecznym rycerzem. Wiem, że tego nie widzicie, ale ja jak najbardziej. Cała moja świadomość nagle znajduje się w średniowiecznym krajobrazie W dowolnym momencie i natychmiast możemy stać się jakimś naszym wspomnieniem czy wyobrażeniem. Ta cecha sprawia, że świadomość nasza jest niezwykle kreatywna. Duża część kultury którą tworzy ludzkość z tej cechy korzysta. Cóż bowiem innego robią aktorzy jak nie przenoszą swoją świadomość w czasie i przestrzeni stając się kimkolwiek wymaga rola.
Ciało
W przeciwieństwie do umysłu ciało jest zanurzone w teraźniejszości. Na bieżąco dostosowuje się do warunków środowiskowych, spożywanych pokarmów, przeżywanych emocji i wyzwań jakie mu stawiamy. Mechanizmy fizjologiczne naszego ciała są tak skonstruowane, aby utrzymać maksymalnie stabilne środowisko wewnętrzne. Jest to gwarantem jego przetrwania. Dlatego zmiany w naszym ciele są ograniczone w czasie i przestrzeni. Choć siła umysłu jest wielka to ciało zawsze reaguje na zmiany środowiskowe nawet jeśli tego nie chcesz, zwłaszcza jeśli zmiana wykracza poza optima. Reakcja fizjologiczna ciała jest znacznie wolniejsza niż reakcja świadomości. Wymaga czasu, również dlatego, że obejmuje procesy z których jedne są owszem całkiem szybkie za to inne wymagają wielu tygodni np. zmiana struktury powięzi.
Z powodu tej różnicy wracając na jogę trzeba być szczególnie uważnym. Przychodząc na sesję po kilku tygodniowej lub kilkumiesięcznej przerwie. Świadomość od razu przypomni sobie wszystkie pozycje i ćwiczenia jakie wykonywaliśmy oraz zakresy ruchów na jakie osiągnęliśmy, czy wytrzymałość jaką dysponowało, ciało jednak nie. Ciało potrzebuje czasu na powrót do praktyki. W czasie przerwy, szczególnie dłuższej, zaszły w nim zmiany związane z bieżącymi potrzebami. Dla przykładu, jeśli przerwa związana była z projektem wymagającym wielogodzinnego siedzenia przy komputerze mięśnie z pewnością straciły swoją wytrzymałość i gibkość. Ciało bowiem nie utrzymuje samo z siebie struktur potrzebnych do zwiększonego wysiłku i dużych zakresów ruch jeśli te nie są konieczne. Wręcz przeciwnie natychmiast zacznie proces optymalizacji do niezbędnego minimum jakie konieczne jest tu i teraz, teraz siedzi przy biurku. Stąd właśnie kontuzje tych co bez przygotowania zza biurka jadą na wymarzone ferie na nartach. Umysł natychmiast przypomina sobie cudowne szusowanie po białych stokach. A ciało, ono jest zupełnie gdzie indziej, i zanim stanie się zdolne na powrót do obciążeń jakich wymaga narciarstwo zjazdowe muszą minąć tygodnie treningu.
Samoświadomość
Podobnie jest z praktyką hatha jogi. Wracając na zajęcia jogi po przerwie zamiast rzucać się bezrefleksyjnie w wir praktyki warto włączyć uważności i wynikającą z niej samoświadomość. Warto poczuć ciało i odczuć czy jest spięte na skutek przeżytego stresu, czy słabe wskutek wyczerpującej pracy i braku ruchu. Może przeciwnie jest w doskonałej formie – zrelaksowane, mocne i gibkie po doskonale spędzonym urlopie. Po urlopie moi uczniowie zawsze chwalą sobie jakość praktyki, ale po okresie stresu ciało wymaga szczególnej uwagi i troski.
To sytuacje w której chwila zapomnienia może mieć negatywne konsekwencje. A przecież pierwszą zasadą jogi jest ahimsa – niekrzywdzenie, tu odniesione do własnej praktyki. Na szczęście właściwa praktyka jogi pozwala nam rozwinąć poziom samoświadomości umożliwiający dostrzeżenie tych subtelności. Obserwując bacznie ciało, oddech i umysł podczas praktyki świadomość pozostaje w stanie powściągnięcia, zaś ahimsa pojawia się niejako spontanicznie, gdyż jest immanentną cechą tego stanu.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!