
Ptasia lekkość z chia
Ptasia lekkość z chia
Kto nie pamięta z dzieciństwa tej leciutkiej pianki oblanej cienką warstwą czekolady. Była to moja ulubiona słodycz, którą częstowała mnie jeszcze moja prababcia, a gdy nie widziała, podkradałam ją z jej szafki. Dziś, ze względu na własne zdrowie, nie dotykam masowo produkowanych słodyczy nawet od święta. Zresztą i tak to, co produkuje się dziś, w niczym nie przypomina smaku mojego dzieciństwa. Postanowiłam zrobić więc zdrową wersję ukochanej przekąski z dodatkiem nasion chia, których przedtem używałam do pianek w tortach. I tak otrzymałam coś małego, nieskomplikowanego i niezwykle pysznego. Przepis, który podbił serca wszystkich czytelników mojego bloga, a nawet i tych, którzy go nie znają.
Składniki: (na ok. 25 szt.)
Część czekoladowa:
- 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
- 2 łyżki kakao
- 4 łyżki ksylitolu (dodaj łyżkę więcej, jeśli lubisz słodsze wypieki)
- szczypta mielonego cynamonu
- szczypta soli
- 2 łyżeczki agaru
Część waniliowa:
- 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
- 100 ml mleka roślinnego
- 4 łyżki nasion chia
- 1 łyżka syropu klonowego
- 3 łyżki ksylitolu (dodaj łyżkę więcej, jeśli lubisz słodsze wypieki)
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 1,5 łyżeczki agaru
Przygotowanie:
- Potrzebne będą dwa garnki: jeden do części czekoladowej, drugi do waniliowej. W każdym z nich umieszczam wszystkie składniki oprócz agaru. Podgrzewam, jednocześnie dokładnie mieszając trzepaczką. Gdy masa się zagotuje, dodaję agar i bardzo dokładnie mieszam. Całość gotuję jeszcze około 10 minut.
- Blaszkę (22 × 22 cm) wykładam papierem do pieczenia. Na dno wlewam połowę masy czekoladowej. Wstawiam do lodówki na 2–5 minut.
- Gdy masa lekko stężeje, wykładam na nią część waniliową. Ponownie wstawiam do lodówki, ale tym razem na 10–15 minut. W tym czasie reszta masy czekoladowej stężeje, ale to nie szkodzi, bo wystarczy ją ponownie podgrzać i dokładnie wymieszać (ewentualnie dodać 1 łyżeczkę mleka, gdyby masa za mocno zgęstniała).
- Gdy masa z chia lekko stężeje, wylewam na nią pozostałą masę czekoladową.
- Całość przykrywam folią aluminiową lub spożywczą i wstawiam do lodówki na minimum 3 godziny. Następnie kroję na małe kawałki.
Przepis pochodzi z książki Iny Rybarczyk „Łowcy smaków. Roślinna kuchnia bez glutenu i rafinowanego cukru” . Znajdziecie w niej ponad 100 roślinnych, zdrowych, inspirujacych przepisów. A wśród nich także wegańskie odpowiedniki tradycyjnych potraw Wielkanocnych np. wariacje na temat pasztetów: marchewkowy z czerwoną soczewicą i ciecierzycą, z fasoli z gruszką, czy pasztet z ciecierzycy z ogórkiem kiszonym oraz słodkości: aksamitny tofurnik na zimno, mazurek chałwowo-orzechowy z czekoladą, makowiec z jabłkiem…
Autorką książki „Łowcy smaków” jest Ina Rybarczyk, założycielka bloga truetastehunters.com. Ina jest pasjonatką jogi, malarką i uwielbia dobre, zdrowe i pięknie wyglądające jedzenie. Jako portal Bosonamacie.pl z przyjemnością objęliśmy „Łowców….” naszym patronatem i będziemy na naszych łamach dzielić się z Wami wybranymi przepisami od Iny, a jeśli chcielibyście korzystać na co dzień z jej książki,możecie kupić ją np. tutaj.
SPOTKANIE AUTORSKIE W POZNANIU
We wtorek 11 kwietnia 2017 r. w Poznaniu odbyło się spotkanie autorskie z Iną i „Łowcami smaków”: 11.04.2017, godz. 18:00, SPOT. (ul. Dolna Wilda 87, Poznań)
autorka: Ina Rybarczyk
wydawnictwo: Dom Wydawniczy REBIS
ISBN: 978-83-8062-134-3
Patronat Bosonamacie.pl
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!