
Medytacja zen
Medytacja zen

zdjęcie: Ania Krachało
Czym jest zen? W ostatnich tygodniach to pytanie stało się bardziej aktualne. Medytacyjne spotkanie z Dawidem Sadulskim, prezesem Fundacji Mądrość Wschodu i Zachodu zaowocowało kolejnymi spostrzeżeniami na ten temat.
Godziny milczenia
To było bardzo niezwykłe, sobotnie popołudnie w Szkole Samadhi w Dzierżoniowie. Trwało jakieś trzy godziny, z czego dwie milczeliśmy. To dość niezwykły sposób na spotykanie się z ludźmi: wspólne milczenie. A jednak, poczuliśmy niezwykłą intymność i bliskość podczas tego czasu. Siedzieliśmy w zazen, bardzo wolno chodziliśmy wokół sali oraz piliśmy herbatę w ciszy. Wszystko to było medytacyjne, niezwykle wyciszające.
Czym jest zen? Jest siedzeniem i akceptowaniem tego wszystkiego co cię otacza, dźwięków, bodźców, myśli i w tej mnogości, mimo wszystko, jest CISZĄ.
Siedzisz w medytacji, słyszysz, że w pobliżu szczeka pies. Szumi woda w grzejnikach, wskazówka sekundnika zegara przesuwa się niezwykle głośno. Przełykam herbatę… wydaje mi się, że ten jeden łyk słychać na całej sali.
Moja obecność wypełnia całą przestrzeń. Jako ciało, jako głos, jako Istnienie i oddech. I na tym ostatnim chcę się właśnie skupić, tego jednego chcę się chwycić. Nie blokuję w głowie myśli, tylko odwracam od nich uwagę, zamiast rozwijać je, obserwuję oddech. To on prowadzi mnie do teraźniejszości, to on jest moją mantrą.
Droga do Absolutu
W innych rodzajach medytacji wyobrażamy sobie różne wizje, myślimy o jakichś sprecyzowanych sytuacjach, projektujemy w głowie pewne wydarzenia, powtarzamy określone sekwencje.
W zen nic takiego się nie dzieje, nie ma żadnych zabaw z wyobraźnią, jedyne co robię, to obserwuję oddech. To on jest mantrą, to on łączy mnie z teraźniejszością. A właśnie w teraźniejszości, chcę odnaleźć Istotę, w „teraz” chcę doświadczyć Absolutu. Zen nie jest niczym innym jak drogą do obecności w Tu i Teraz. Bez względu na to, jaką religię wyznajesz, do jakiego Absolutu dążysz, zen jest ścieżką, która tam poprowadzi.
Podczas spotkania, prowadzący, Dawid Sadulski mówił o tym, że zen daje Ci spokój, codziennie kieruje Twoją uwagę do tu i teraz i stajesz się człowiekiem bardziej żyjącym w teraźniejszości. Co rano siadasz na poduszce, ogniskujesz swoją świadomość i jesteś teraz i żyjesz teraz, nie jutro i nie wczoraj. Pomyślałam wtedy, że zen jest jak ashtanga joga, jesteś codziennie, na swojej macie, tylko w tej jednej asanie, w tej, którą właśnie przyjmujesz. Nic więcej i nic mniej, jesteś tylko tu i teraz. Wiesz, że jest przed tobą cała sekwencja, ale nie wybiegasz w przyszłość, tylko oddychasz.
Skupienie na pojedynczej śrubce
Każdy ma swój własny zen, swoją praktykę, która prowadzi do teraźniejszości.
Wczoraj kupiłam meble w pewnej znanej, międzynarodowej sieci sklepów meblarskich, meble przyjechały spakowane w paczuszki. Samodzielnie składałam komodę, więc otworzyłam instrukcję montażu i zaczęłam analizować, jak mam ułożyć ścianki boczne. To było trudne, instrukcja wydawała mi się niezbyt szczegółowa, brakowało kilku otworów na obrazkach.
Długo nie mogłam połapać się, jak zacząć, chciałam rezygnować, chciałam prosić o wsparcie. A jednak się nie poddałam, ułożyłam ścianki boczne we właściwy sposób, przykręciłam prowadnice dla szuflad. Wszystko co mogłam zrobić więcej, to tylko przewrócić stronę. Nie mogłam przejść od razu do końca, do ostatniej strony, gdzie moja komoda była piękna i złożona w całości. Musiałam być tylko w teraz, szukać jednej właściwej śrubki, tego jednego dla niej otworu, nie myśląc o efekcie końcowym.
We wszystkim jesteś tu i teraz, jesteś zen.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!