3 medytacje dla początkujących
3 medytacje dla początkujących
Chcesz, ale nie wiesz, jak i boisz się? Nie bój się. Nawet bardzo proste i krótkie medytacje mogą być niezwykle skuteczne. Pozwolą ci uspokoić umysł i zyskać dystans do problemów. Spróbuj.
- Uśmiechnij się.
Usiądź wygodnie. Gdziekolwiek czujesz się dobrze. Na podłodze, macie, krześle poduszce, kanapie. Może być w domu, ale także w pracy przy biurku, w metrze, w poczekalni dziekanatu. Gdziekolwiek. Jeśli siedzisz nisko – na podłodze, piasku, poduszce do medytacji, skrzyżuj nogi. Jeśli siedzisz wysoko – na krześle czy kapanie, przeciwnie, postaw obie stopy na ziemi. Nastaw sobie timer w komórce na 5 minut. Albo na 2, jeśli pięć cię przeraża. Zamknij oczy. Uśmiechnij się. Jak Julia Roberts w filmie „Jedz, módl się i kochaj”. Nie walcz z myślami, niech płyną, tylko jeden warunek cały czas się uśmiechasz. Taka medytacja podnosi poziom endorfin i odporność na stres. Gdy budzik zadzwoni – gotowe. Możesz przestać się uśmiechać albo robić to dalej.
- Oddychaj.
Potrzebne ci będę, jak wyżej: chwila dla ciebie i timer. Włącz go i zamknij oczy lub skoncentruj wzrok na jednym punkcie (w jodze nazywamy to drishti) i oddychaj. Nie musisz oddychać w żaden szczególny sposób. Po prostu oddychaj. Powtarzaj w myślach wdech-wydech. I tyle. Nie walcz z myślami. Nie odganiaj ich na siłę. Nie napinaj się, że musisz mieć natychmiast czysty umysł i spokój zen. Po prostu oddychaj. Gdy zadzwoni budzik – brawo. Masz za sobą kolejny krok w stronę wewnętrznego spokoju.
- Zjedz coś.
Przygotuj sobie lunch. Albo śniadanie. Albo kolację. Możesz też wziąć jabłko, kilka migdałów czy kawałek czekolady. Tak, to może też być coś niezdrowego i zakazanego. Tutaj znów przyda się timer. Nastaw go na co najmniej 10, a najlepiej 20 minut. Jedz bardzo, bardzo wolno. Najwolniej, jak potrafisz. Oglądaj też i wąchaj to, co wkładasz do ust. Smakuj. Wolniutko przeżuwaj. Nie rób przy tym nic innego, a więc FB, książka, muzyka, rozmowa niech poczeka. Buddyjski mnich Thich Nhat Hanh poleca też w ten sposób wykonywać inne codzienne czynności – na przykład myć zęby. Nie za każdym razem, ale od czasu do czasu. Włączasz w ten sposób medytację w życie codzienne.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, nie chcemy wprowadzać opłat za czytanie artykułów.
Dlatego też zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas drobną kwotą, niech to będzie symboliczne 5 złotych. Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł, trafił do Ciebie, był pomocny albo interesujący - kliknij "WSPIERAM".
Gdy każdy z naszych czytelników zrobi tak choć raz w miesiącu będziemy mogli rozwijać się dla Was.