naturalniekreatywna.pl

Zrób to sam/a: Dezodorant

Samodzielne przygotowanie dezodorantu wcale nie jest trudne! Wystarczy pięć łatwych do zdobycia składników, czysty słoiczek i…

Przygotuj:

• 3 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego,
• 1 łyżkę wosku pszczelego*
• 3 łyżki sody oczyszczonej,
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
• kilka kropel olejku z drzewa herbacianego,
• drewnianą łyżkę,
• słoiczek ok. 50 ml (najlepiej szklany, w internecie jest dużo ofert)

Jeśli lubisz pachnące dezodoranty, przygotuj także – poza olejkiem z drzewa herbacianego – inny ulubiony zapach (np. olejek z werbeny egzotycznej, litsea cubeba – daje lekko cytrusowy aromat lub olejek z trawy cytrynowej i pomarańczy).

* wosk najlepiej kupić w pasiece (niewybielany, w naturalnym, żółto-zielonym kolorze), niektóre pasieki mają swoje sklepy internetowe, np. „Barć”

Wykonanie:

• Słoiczek przetrzyj wacikiem ze spirytusem.
• Olej kokosowy nierafinowany i wosk pszczeli podgrzej w kąpieli wodnej aż do rozpuszczenia (mieszaj drewnianą łyżką, by składniki się połączyły).
• Ostudź i dodaj sodę oczyszczoną oraz mąkę ziemniaczaną, wymieszaj dokładnie.
• Na koniec dodaj kilka kropel olejku z drzewa herbacianego oraz drugiego, ulubionego, wymieszaj, wyrównaj w słoiczku i… gotowe!
• Nanoś na skórę cienką warstwę, palcem lub szpatułką.

Jeszcze jedna wskazówka: zwrócić uwagę na to, jakiej sody używasz. Jedna z pierwszych tur dezodorantów wyszła mi mało udana, ponieważ dodałam do niej nowo zamówioną sodę, która okazało się być za mało miałka, przez co dezodorant był szorstki i sypał się w trakcie aplikacji. Teraz, nauczona doświadczeniem, dodatkowo mielę sodę, dzięki czemu dezodorant wychodzi aksamitny i bardzo przyjemny w użyciu.

Jak działają aktywne składniki takiego dezodorantu?

Olejek z drzewa herbacianego stosowany zewnętrznie na skórę posiada wiele właściwości leczniczych i pielęgnacyjnych. Działa przede wszystkim:

• antyseptycznie,
• dezynfekująco,
• przeciwzapalnie,
• przeciwwirusowo,
• bakteriobójczo,
• grzybobójczo.

Wosk pszczeli działa przede wszystkim:

• bakteriobójczo,
• wygładzająco,
• uelastyczniająco i zmiękczająco,
• natłuszczająco,
• chroni skórę przed utratą wody,
• nie zatyka porów,
• zapobiega wysuszaniu skóry,
• przyspiesza gojenie ran.

Koniec z trującym aluminium i innymi szkodliwymi składnikami, koniec z przykrym zapachem i koniec z dyskomfortem w ciągu długich godzin na macie czy w podróży 🙂

*  *  *

W pewnym momencie mojego życia nastąpiły duże zmiany. Jednym z efektów tych zmian było oczyszczenie łazienki ze wszystkich produktów: kosmetyków i środków czystości, które zawierały składniki o negatywnym wpływie na organizm.

Zaczęłam szukać alternatyw i okazało się, że wiele kosmetyków z łatwością mogę przygotować sama. Moim pierwszym kosmetycznym eksperymentem był właśnie dezodorant. Dlaczego? Opis wykonania i potrzebne składniki wydały mi się przystępne i osiągalne. Ponadto, nie znałam żadnego dobrego produktu naturalnego, który byłby zarówno zdrowy (tj. bez dodatku m.in. aluminium, które zawierają wszystkie komercyjne dezodoranty), jak i skuteczny (po przetestowaniu kilku dezodorantów naturalnych, na przestrzeni ponad dwóch lat, moja córka nie znalazła żadnego produktu, który by jej odpowiadał). Przetestowałam kilka różnych przepisów i wybrałam ten, który został najlepiej oceniony przeze mnie, moją rodzinę i znajomych.