
Ashtanga joga – niedoskonała doskonałość
Ashtanga joga – niedoskonała doskonałość

foto: Przemek Nadolny
Ashtanga joga oczami sympatyków i sceptyków
– Ashtanga joga to głębokie doświadczanie siebie w tańcu ciała z oddechem. – To praktyka medytacyjna osadzająca ucznia w „tu i teraz”. – To zanurzanie się w tradycji, dla lżejszej i piękniejszej przyszłości. – To praktyka, której celem jest odkrywanie swojego wewnętrznego potencjału, by ujarzmić niezdrowe ego i budować własną sprawczość, by przetransformować słabość w siłę. – Ashtanga joga to zdrowe ciało i zdrowy umysł, spokojna dusza i szczęśliwe serce. – To praktyka dla każdego, kto chce podążać ścieżką ku szczęśliwemu życia… Tak m.in. definiują ashtanga jogę jej praktycy i sympatycy.
Sceptycy zaś mówią, że jest to trudna i bardzo wymagająca praktyka. A praktykować ją mogą jedynie osoby posiadające szczególne predyspozycje w ciele. Zaś brak kondycji, tusza, zbyt zaawansowany wiek, czy brak elastyczności, są czynnikami wykluczającymi z jej praktyki. Często powielaną teorią jest również ta mówiąca, iż dynamiczna forma ashtanga jogi przyczynia się do wielu kontuzji.
Definicja i rys historyczny
Ashtanga joga to dynamiczna praktyka asan charakteryzująca się ściśle określonymi pozycjami w stałej kolejności, łącząca harmonijnie ruch z oddechem. Składa się z 6 serii, rozwijających się stopniowo zgodnie ze skalą trudności, dzięki czemu budowanie siły i elastyczności następuje w bezpiecznej równowadze.
Podstawową zasadą w praktyce ashtanga jogi jest tristana, w której skład wchodzą: oddech ujjayi – aktywne, spokojne i równe wdechy i wydechy przez nos, drishti – punkt koncentracji wzroku i uważności, oraz bandhy – tzw. zamki energetyczne aktywujące mięśnie głębokie i równoważące energię w ciele. Całość połączona z ruchem sprawia, że praktyka oprócz aspektu fizycznego, przekłada się także na relaks zmysłów, koncentrację i spokój.
Podwaliny pod system hatha jogi nazywany dziś ashtanga jogą położył indyjski uczony, filozof oraz znawca Wed i ajurwedy – Sri Tirumalai Krishnamacharya. Swoje nauczanie rozpoczął w 1931r w szkole jogi na królewskim dworze Maharadży Mysoru, którą otrzymał w darze za… jego uzdrowienie. Jak wieść niesie Mistrz był nauczycielem obdarzonym dobrym sercem, ale jednocześnie bardzo wymagającym i srogim. Już samo spóźnienie o jedną minutę skutkowało niewpuszczeniem na praktykę (!). Jednym z jego najwybitniejszych uczniów był Pattabhi Jois, który po niemal trzech dekadach nauk u swojego Mistrza (1927-1953), wykorzystując zdobytą wiedzę i własne doświadczenie udoskonalił metodę, a następnie rozpropagował ją z sukcesem w świecie zachodu.
Klucz do doskonałej praktyki
Słowem kluczem do zrozumienia i zdefiniowania ashtanga jogi jest DOŚWIADCZANIE. To ono przyczynia się do ziszczenia się całego spektrum dobrodziejstwa wypływającego z jej praktyki. Oczywiście teksty uznanych nauczycieli o jodze są także ważne, bo pogłębiają naszą świadomość i wiedzę. Ale już fotorelacje z Instagrama zdecydowanie mniej. Choć faktem jest, że imponują mega akrobatycznymi pozycjami, to również z tego samego powodu, mogą do niej zniechęcać.
Jednakże prawdę o ashtanga jodze, tak jak i każdej innej dziedzinie aktywności fizycznej, zna tylko ten, kto jej doświadczył. Dzięki doświadczaniu możemy dotknąć istoty pracy z ciałem, zrozumieć jego mechanizm i aktywować potencjał do rozwoju na wielu płaszczyznach naszego życia. Tego zdania był również Sri K. Pattabhi Jois, który swoim uczniom niezmiennie powtarzał, że joga to 99% praktyki, a jedynie tylko 1% teorii.
Rozmaitość funkcji i zalet
Ashtanga joga to metoda, która została tak zaprojektowana, by móc leczyć, wspierać i uszczęśliwiać. Dla profesora T. Krishnamacharyi praktyka asan była jednym z ważniejszych elementów warunkujących zdrowie fizyczne i psychiczne. Jako znawca ajurwedy podchodził do ludzkiego ciała i umysłu w sposób holistyczny. Stąd też, by poczuć pełnię zdrowia, leczenie musi być jednak wielokierunkowe: m.in. poprzez zdrowe odżywianie, higieniczny tryb życia, tak na poziomie fizycznym jak i mentalnym, regularną medytację, pranajamę i oczywiście aktywną pracę z ciałem. Jak już wyżej wspomniałam, jako pierwszy terapeutycznej mocy ashtanga jogi doświadczył Maharadża Krishna Raja Wadyiar IV, a po nim, po dziś dzień, również rzesze joginów na całym świecie.
Ashtanga joga jest nie tylko narzędziem do poprawy sprawności fizycznej, ale przede wszystkim do wsparcia osób, które potrzebują impulsu dla budowania dobrego i zdrowego życia. W tym również tych chorych, nieszczęśliwych i niedoskonałych. A na przeszkodzie do jej praktyki nie stoi wiek, tusza, brak siły i elastyczności, lecz jedynie nasz własny umysł przepełniony często nazbyt krytycznymi wyobrażeniami o nas samych i o naszych możliwościach. Zaś u podstawy jej praktyki nie leży dążenie do perfekcji, lecz odnalezienie wygody w niedoskonałości, wspieranej pasją i zapałem, spokojnym oddechem, aktywnymi bandhami i skoncentrowanym drishti. Tak wykonywane pozycje, bez względu na ich poziom zaawansowania, są pozycjami absolutnie doskonałymi.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!