
Wyciągnij się – skłony do przodu w ćwiczeniach hathajogi

fot. Piotr Kunstler
Skłony do przodu
Po pozycjach stojących i siadach skłony to kolejna grupa pozycji hathajogi. Asany te można traktować jako rozwinięcie pozycji siedzących poprzez wyprostowanie jednej lub obu nóg i wykonanie skłonu do przodu. Pozycją wyjściową podobnie jak w siadach jest Dandasana.
Różnorodność
W podstawie różnorodność skłonów do przodu wyraża się w układzie nóg odpowiadającym pozycjom siedzącym. Mamy zatem skłony do przodu z nogą w:
- Dandasana (paścimottanasana, parivritta-paścimottanasana)
- Badhakonasana (maha-mudra, janu-śrsasana, parivritta-janu-śirsasana)
- Virasana (tryanga-mukhaikapada-paścimottanasana, krauncasana)
- Padmasana (ardha-baddha-padma-paścimottanasana)
Podobnie jak w dotychczas omawianych grupach pozycji, tak i w tej wykorzystana jest całkowicie możliwość ruchów tułowia. Dlatego oprócz prostych skłonów do przodu są też skłony ze skrętem np. janu-śrsasana, parśva-upavistha-konasana, czy skłonem do boku: parivritta-janu-śirsasana, parivritta-paścimottanasana. Część skłonów do przodu wymaga równowagi podobnie jak pozycje balansowe np.: ubhaya-padangusthasana i jej warianty, inne wprowadzają element odwrócenia np.: supta-padangusthasana, w której leżąc na plecach przyciągamy nogę do tułowia lub urdhva-mukha-paścimottanasana II, w której tułów leży na plecach przykryty wyprostowanymi nogami.

fot. Piotr Kunstler
Wbrew naturze
Pisząc o dotychczas omawianych typach pozycji starałem się wykazać, że są rozwinięciem aktywności i ruchów, które naturalnie wykonujemy w codziennym życiu. Pracując fizycznie stoimy i robimy rozmaitego rodzaju skłony, skręty, skrętoskłony, a pracując umysłem czy odpoczywając siedzimy.
Z tej perspektywy skłony do przodu nie są pozycjami naturalnymi.. W życiu codziennym, jeśli wykonujemy skłon do przodu w pozycji siedzącej, to robimy to z nogami zgiętymi – nigdy wyprostowanymi. Tak jest po prostu łatwiej. Oczywiście pomijam tu fakt, że współcześnie rzadko kiedy w ogóle siedzimy na podłodze, co ma zresztą katastrofalny wpływ na nasze biodra i tym samym na kręgosłup. Ale nawet siedząc na krześle, gdy schylamy się po coś na podłodze nie prostujemy nóg – pozostajemy ze zgiętymi a nawet specjalnie je uginamy, aby ruch był łatwiejszy.
W owej nienaturalności tkwi jednak moc działania skłonów do przodu. Nienaturalny ruch czy postawa ciała nie są niczym wyjątkowym w jodze. Wręcz przeciwnie, joga bardzo chętnie z nich korzysta. Przynosi to bowiem bardzo wyjątkowe efekty. Najdobitniejszym tego przykładem są pozycje odwrócone.

fot. Piotr Kunstler
Zdrowy kręgosłup
Wygięcia do przodu rozciągają tył ciała. Ciało wyciąga się od pięt po czubek głowy, choć początkowo odczuwane jest głównie z tyłu nóg i w dole pleców. Cała różnorodność układu nóg pozwala na usunięcie napięć z okolicy bioder. Zróżnicowane ruchy tułowia pozwalają odprężyć plecy. To kluczowy efekt skłonów do przodu.
Spięte tyły nóg ograniczają możliwość skłonu do przodu miednicy, co w życiu codziennym powoduje przeciążanie dolnych pleców. Poprawa gibkości tyłu nóg odciąża kręgosłup i pomaga w usunięciu bólu pleców. W tym przypadku najlepiej sprawdzają się różne warianty rozciągania w leżeniu – supta-padangusthasana. Tył ciała jest zwykle mniej świadomy niż przód, w konsekwencji nie mamy świadomości napięć w tym obszarze. Usunięcie ich jest bardzo ważnym etapem przygotowującym do praktyki kolejnych grup pozycji: skrętów, wygięć do tyłu i odwróconych, wymagających coraz większej świadomości pleców.
Z praktyką skłonów do przody wiąże się jednak pewne ryzyko. Ponieważ nie są to pozycje odzwierciedlające naturalną funkcjonalność ciała, ich nieprawidłowe wykonanie może prowadzić do problemów w dolnym odcinku kręgosłupa. Dlatego dobrze jest rozwijać ich praktykę pod okiem wykwalifikowanego nauczyciela jogi.
Patrz w głąb siebie, tam odnajdziesz mądrość
Niemniej ważne od wpływu wygięć do przodu na ciało jest ich oddziaływanie na oddech i psychikę. Studiując traktaty jogi można wywnioskować, że rozwój różnorodności asan był konsekwencją badania wpływu ułożenia ciała na ruch prany i stan świadomości. Joginów bardziej interesowała zależność ciała, oddechu i świadomości niż prozdrowotny wpływ asan na organizm.
Skłony do przodu kierują oddech do brzucha. Przód klatki piersiowej jest zamknięty i nie może się swobodnie rozszerzać podczas wdechu. To wymusza oddech brzuchem i przyczynia się do pogłębienia wydechu. Spowolnienie i pogłębienie oddechu prowadzi do rozluźnienia ciała i uspokojenia umysłu. Pozycje te maja charakter wybitnie wyciszający.
Kiedy usiłujemy sobie coś przypomnieć zwykle pochylamy głowę do przodu. Kiedy mamy ochotę wycofać się ze świata i skierować do swego wnętrza, zwijamy się w kłębek. Ta naturalna tendencja do jednoczenia pozycji ciała i działania świadomości wykorzystana jest w jodze. Skłony do przodu kierują świadomość do wnętrza. Tam spotykamy wszystko czym jesteśmy. Tam poznajemy radość i ból, które nas wypełniają. Tam odkrywamy głębię naszego istnienia i motywację do naszego działania. Odkrywamy mądrość, która pozwala nam świadomie otworzyć się na świat. Dlatego w klasycznych sekwencjach pozycje te poprzedzają wygięcia do tyłu.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!