Wróżka z gwiezdnego pyłu, czyli obudź swoje wewnętrzne dziecko

Na rynku literatury dziecięcej (choć tu „szufladkowanie” tej pozycji wydać się może zupełnie niestosowne) pojawiła się książka, która od pierwszych swoich stron zachwyca czytelnika. Debiut Leny Wolskiej po lekturze zostawił w moim sercu nutkę wzruszenia, ciepła i radości. Dostajemy bowiem bajkową opowieść o życiu i emocjach, która jakże doskonale wpisuje się w filozofię rodzicielstwa bliskości.

Bohaterką książki jest Hania, ośmioletnia dziewczynka z Lubelszczyzny, która – jak pewnie wiele z nas w jej wieku – nosi sukienki,włosy zaplecione w warkocz i marzy o tym, aby zostać wróżką. Jest mądra, otwarta, ciekawa świata, pełna radości i nad wyraz gadatliwa.

Życie Hani zmienia bezpowrotnie, kiedy spotyka stuletniego mędrca, wilka Alberta. Od tego czasu wspólnie zapraszają czytelnika, aby dał porwać się tej niewiarygodnej przygodzie.

Ich wspólna wędrówka staje się podróżą od A do Z.

„Patrz i słuchaj sercem – podpowiedziało Drzewo na pożegnanie – Tylko wtedy będziesz mogła właściwie zrozumieć każdą lekcję. I miej otwarty umysł.” – to również doskonała wskazówka dla każdego czytelnika, a zwłaszcza nas, dorosłych, w czasach, kiedy zapomnieliśmy jak to jest być beztroskim i ciekawym świata dzieckiem.

Całość opowieści to warkocz splecionych wątków bajki, dojrzałej treści edukacyjno-psychologicznej, ale również geograficznej. Autorka bowiem, przybliża nam – czytelnikom – nietuzinkowe miejsca na mapie Polski, a każda z napotkanych postaci nosi polskie imię, dzięki czemu książka staje się nam bliższa w odbiorze. I choć treść okraszona została w elementy magii, nadprzyrodzonych sił,oraz fantastyki – całość zawiera wiele cennych i wartościowych wskazówek, nie tylko dla najmłodszych czytelników.

Empatia, miłość, troska obecność, intuicja…to tylko niewielki fragment alfabetu życia, który pokazała nam Lena Wolska.

Temat emocji i tego w jaki sposób o nich mówić, aby mówić mądrze – to sytuacja, która spędza sen z powiek niejednego rodzica. Niby moment, kiedy nasze pociechy dojrzewają jest tym idealnym, jednak burze hormonów mogą nam ten plan zupełnie zniweczyć i zamknąć naszą wspólną drogę na dłuższy czas. I wtedy z ogromną pomocą może nam przyjść właśnie książka Leny Wolskiej, która dla mnie osobiście jest fenomenem.

Autorka w krótkiej opowieści zawarła najważniejsze wartości, które wielu z nas, w dzisiejszym świecie zagubiło poprzez pośpiech: „ Wszystko zaczyna się od miłości do samego siebie. (…) kiedy kochasz siebie, wszystko przychodzi łatwiej”.

Zarówno dla dorosłych, jaki i dla dzieci wchodzenie w głąb własnego serca i emocji jest trudne, próby akceptacji naszych doświadczeń również. „Nie odwracaj głowy od doświadczenia, nie walcz z nim. Zaakceptuj i zapytaj czego ma cię nauczyć”. – dzięki takim słowom, otwiera się naszych sercach zgoda na nowy etap życia.

Dla mnie, dla mamy i joginki, ta książka jest urzekająca. Pokazuje w piękny sposób te wartości, które dla mnie pojawiały się z biegiem lat i pod wpływem praktyki jogi. Zaufanie do siebie, do tego, co wydarza się w naszym życiu, uważność, jedność z planetą ziemią, troska i na koniec jeszcze to zdanie, które doskonale odzwierciedla proces jogi, którego doświadczam: „Ale pamiętaj, że droga sama w sobie jest celem naszej podróży. Nie ma tu żadnej mety. Żadnego miejsca, do którego trzeba by dotrzeć. Zwyczajnie ciesz się każdym dniem, każdą lekcją”.

Wróżka z gwiezdnego pyłu

autorka: Lena Wolska
wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 978-83-8083-882-6