
Joga w leczeniu nadciśnienia
Joga w leczeniu nadciśnienia
Nadciśnienie jest bardzo powszechnym schorzeniem, o czym świadczą liczby. Z badań wynika że co trzeci dorosły Polak cierpi na nadciśnienie tętnicze.* Krew w organizmie transportowana jest poprzez tętnice i żyły. Ich sieć pokrywa całe nasze ciało. Dzięki nim transportowany jest tlen i składniki odżywcze do wszystkich komórek, a odprowadzany dwutlenek węgla i substancje do wydalenia lub przetworzenia. Serce pełni rolę pompy, dzięki której krew może krążyć w organizmie. Ponieważ jest to układ zamknięty, możemy stwierdzić jakie znajduje się w nim ciśnienie. Mierzy się je w milimetrach słupa rtęci (mmHg), podając wartość np. 120/80. Pierwsza cyfra określa ciśnienie powstające gdy serce jest w fazie skurczu i nazywa się skurczowym. Ponieważ objętość układu krwionośnego ulega wtedy zmniejszeniu, wartość ta jest większa. Druga cyfra informuje nas o ciśnieniu w trakcie rozkurczu i nazywana jest rozkurczowym. Krew wtedy napływa do serca i cały układ rozluźnia się. Organizm pozostaje w zdrowiu, gdy wartości te optymalnie wynoszą 120/80. Nadciśnienie dzielimy na trzy grupy w zależności od wyniku: łagodne (140-159/90-99), umiarkowane (160-179/100-109), wysokie (140 i więcej/110 i więcej).
Czasami życie wymaga od nas, aby serce nasze pracowało mocniej. Kiedy biegniemy organizm potrzebuje więcej energii zużywanej do pracy mięśni. Krew zaczyna szybciej krążyć, by zaopatrywać komórki w tlen. Zwiększa się ciśnienie skurczowe i organizm zaczyna się nagrzewać. Po spoczynku, w zdrowym ciele wszystko wraca do normy. Joga pozwala nam utrzymać równowagę w organizmie, w tym w układzie krwionośnym. Ze względu na rozmaite przyczyny nadciśnienia tętniczego sam problem wymaga zróżnicowanego podejścia. Istnieją dwa typy wysokiego ciśnienia: pierwotne i wtórne. Pierwsze wywołane jest stresem fizycznym i psychicznym, otyłością, nadmiernym spożyciem alkoholu bądź paleniem tytoniu. Drugie związane jest z nieprawidłowym działaniem gruczołów wydzielania wewnętrznego, zakażeniem nerek i problemów takich jak np. miażdżyca. Z pewnością nie należy całkowicie rezygnować z pomocy lekarskiej, szczególnie, gdy mamy do czynienia z bardzo wysokim ciśnieniem. Odstawienie leków powinno odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza. Odstawienie tabletek bez konsultacji może przynieść odwrotne skutki od zamierzonych. Łącząc praktykę jogi z leczeniem farmakologicznym, możemy w znacznym stopniu obniżyć ciśnienie krwi.
Jeżeli decydujemy się na praktykę jogi, by poprawić stan swojego zdrowia, koniecznie róbmy to pod okiem doświadczonego i wykwalifikowanego nauczyciela. Osoba taka posiada niezbędne dyplomy i certyfikaty zaświadczające o swoich kompetencjach. Jest to niezmiernie ważne, gdyż istnieje wiele asan, których nie należy wykonywać przy wysokim ciśnieniu. Niewskazane jest wykonywanie asan odwróconych takich jak salamba sirsasana i salamba sarvangasana. Mogą one zwiększyć nacisk na gardło, oczy i głowę. Jest to niebezpieczne w momencie, gdy na co dzień w tych obszarach panuje nadmierne napięcie. Wykonując wszelkie inne pozycje, nie dopuszczajmy do uczucia ciężkości w sercu, napięcia w gałkach ocznych i trudności z oddychaniem obciążającym serce. Lepiej jest wtedy wyjść z asany i wykonać jedną z pozycji z skłonem w przód, zaproponowanych w niniejszym artykule. Pozostajemy w asanie do momentu, aż oddech stanie się naturalny i możliwe będzie oddychanie przez nos. W trakcie dużego wysiłku należy zwrócić uwagę na czerwone plamy pojawiające się na skórze, świadczą o tym, iż krew wrze w organizmie. Jest to sygnał, by przejść do pozycji spoczynkowych i wychładzających ciało.
Istnieją czynniki mające negatywny wpływ na możliwość rozszerzania się tętnic. Związane są z stylem życia jaki prowadzimy. Jednym z nich jest zła dieta, często prowadząca do otyłości. W wyniku jej dochodzi do rozwoju min. miażdżycy. Jest to choroba polegająca na stwardnieniu tętnic i ich zarastaniu, powodując ich niezdolność do rozszerzania i zawężanie średnicy przepływu krwi. Gdy serce przyspiesza swą pracę, a tętnice nie mogą się rozszerzyć, powstaje wyższe ciśnienie. Dodatkowo zarośnięte wewnątrz tętnice zmniejszają objętość układu krwionośnego, co również sprzyja nadciśnieniu. Dzięki praktyce asan tętnice ulegają uelastycznieniu, a tym samym zwiększa się ich zdolność do rozszerzania. Wtedy nawet w momencie, gdy nasze serce przyspiesza swą pracę, ciśnienie nie rośnie gwałtownie. Wiele pozycji wykonywanych jest tak, aby na krótko odciąć w jakimś rejonie dopływ krwi. Następujące po nim otwarcie, działa jak efekt „otwartej tamy”. Płynąca szybszym strumieniem krew, udrażnia tętnice. Dzieje się tak np. w pozycji virasana, gdy po zgięciu nóg dochodzi do ich wyprostu. Skokom ciśnienia często towarzyszy uczucie gorąca. Możemy je zredukować wykonując pozycje relaksacyjne lub siady. Wartą uwagi jest Supta baddha konasana. Poprzez specyficzne ustawienie nóg i rąk w pełni otwarte pozostają pachy i pachwiny. Daje nam to szybkie wychłodzenie ciała poprzez rozszerzenie zlokalizowanych w tych rejonach ważnych węzłów chłonnych.
Przewlekły stres jest naszym wrogiem. Nasz organizm odnosi wtedy błędne wrażenie, że nasze życie jest zagrożone. Wzrost ciśnienia krwi pozwala mu utrzymywać nas w stanie gotowości, na wypadek „obrony lub ucieczki”. Stan ten utrzymuje się nawet w nocy, przez co sen jest płytki i krótki. Praktyka asan, które znajdują się w artykule, pozwala na rozluźnienie mięśni wzdłuż kręgosłupa uspokajając układ nerwowy. Wydłużenie i rozciągnięcie nerek i nadnerczy, redukuje z organizmu hormony stresu, mające wpływ na wzrost ciśnienia. Pozostajemy w pozycjach dopóki przynosi to nam ulgę i odprężenie. Skłony w przód pozwalają, by odpoczywały narządy zmysłów takie jak: oczy, noc, język. Regularna praktyka ich sprawia, że przestajemy gwałtownie reagować na sytuacje życiowe. Dzięki temu nie dochodzi do nagłych skoków ciśnienia.
W leczeniu nadciśnienia pomocna jest praktyka pranayamy. Polega ona na kontrolowaniu oddechu w pozycji leżącej lub siedzącej. Szczególnie ważne staje się wydłużanie i pogłębianie wydechu. Efektem takich ćwiczeń jest uspokojenie pracy serca i układu nerwowego. Gdy oddech staje się wolniejszy, pojawia się spokój w umyśle i odprężenie. Pranayama w pozycji siedzącej wykonywana jest z opuszczoną głową (Jalandhara bandha). Blokując w ten sposób tętnice szyjne dajemy sygnał do układu nerwowego, który myśli że w głowie panuje bardzo wysokie ciśnienie i zaczyna je stopniowo obniżać. Medytacja jest również skutecznym sposobem radzenia sobie z nadciśnieniem. Pozostawianie przez dłuższy czas w pozycji nieruchomej i utrzymywanie skupienia, uspokajamy oddech i redukujemy stres. Pozwala to nam uspokoić myśli oraz wszelkie procesy w ciele, również w układzie krwionośnym.
W powrocie rekonwalescencji ważna jest również zmiana diety. Przede wszystkim wyeliminowanie produktów podwyższających ciśnienie takich jak: alkohol, kawa i używki. Ograniczenie spożycia tłustych, smażonych i słodkich potraw oraz soli. Dieta bogata w produkty pełnoziarniste, owoce, warzywa i produkty mleczne o niskiej zawartości tłuszczu pomoże obniżyć ciśnienie. Chcąc skutecznie leczyć nadciśnienie, należy zmienić swój styl życia. Rozpocząć praktykę jogi, zmienić dietę, rzucić palenie, ograniczyć spożycie alkoholu i kofeiny i zredukować stres. W dzisiejszych czasach jest to z pewnością bardzo trudne do spełnienia. Praca, obowiązki i siedzący tryb życia z pewnością nie pomogą nam w utrzymaniu równowagi. Należy jednak pamiętać, że nadciśnienie tętnicze nie bez powodu nosi nazwę „cichego zabójcy”. Można z nim żyć latami, nie zdając sobie z tego sprawy, bez żadnych objawów. Jednak cały czas narażeni jesteśmy na: udar mózgu, paraliż czy atak serca. Pierwszymi oznakami hipertensji są: ból i zawroty głowy, zamglone widzenie, dzwonienie w uszach, zaburzenie funkcjonowania nerek i ciężkość serca. Nie lekceważ ich i od razu podejmij konkretne działania.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!