Fot. Yashas Atreya

Pewna joga w niepewnych czasach

Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć w świecie.

Mahatma Gandhi

Czasy, gdy trzeba było przekonywać do jogi na szczęście już minęły. Współczesna nauka regularnie donosi o kolejnych odkryciach, w jaki sposób oraz co jeszcze można uzdrowić dzięki dobrym nawykom oddechowym oraz praktyce na macie. Czy ty też masz wrażenie, że jogę ćwiczą wszyscy? A ci, którzy nie ćwiczą, i tak wiedzą, że warto…

21 czerwca po raz dziesiąty będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Jogi. W tym czasie na całym świecie w jogowych społecznościach rozłożymy setki tysięcy mat, aby razem ćwiczyć i medytować. Będziemy śpiewać mantry, relaksować się przy dźwiękach gongów tybetańskich i robić wiele innych kreatywnych rzeczy, które przynoszą spokój. Ta jedność i wspólnota to coś niezwykle wzruszającego. Aż chce się być tego częścią. Tworzyć Nową Ziemię. Będziesz świętować?

Wiadomość o tym, że w grudniu 2014 r. komitet UNESCO wpisał jogę na listę niematerialnego dziedzictwa kultury, była dla wielu z nas czymś przełomowym.

[Joga], która została stworzona, by pomóc jednostkom w ich wewnętrznej realizacji, uwolnieniu się od doświadczanego cierpienia i mająca prowadzić do doświadczenia stanu wolności, jest praktykowana zarówno przez osoby młode jak i dojrzałe wiekiem, niezależnie od ich płci, pozycji społecznej czy wyznawanej religii” – tak wówczas UNESCO uzasadniło decyzję na Twitterze (obecnie X)

Wydarzenia Dnia Jogi organizowane w Warszawie na Polu Mokotowskim (oraz później w Łazienkach Królewskich), jak również w miastach w całej Polsce, miały piękną energię. Energię entuzjazmu. Przyciągnęły tłumy jednocząc środowiska jogiczne. W nienachalny sposób zachęciły do praktyki wiele osób.

Joga to nie tylko regularna forma dbania o wysoką jakość swojego życia. To realna siła. Według Portalu Yogi, w Polsce ćwiczy już 5,5 mln ludzi, czyli 16% społeczeństwa.* Jeżeli te liczby naprawdę są takie duże, oznacza to, że my, jogini mamy realny wpływ na rzeczywistość. Oraz tworzenie kultury pokoju. Czyli świata, gdzie wartościami są porozumienie, zrównoważony rozwój oraz zwiększanie własnej świadomości. Gdzie komunikujemy się bez agresji, pretensji i przemocy. Cenimy prostotę.

Głęboko wierzę w transformującą moc jogi. Bo joga nie kończy się na macie. Powoduje, że jesteśmy zdrowsi i szczęśliwsi. Kreujemy wokół siebie zupełnie inny ekosystem. Większość joginów codziennie praktykuje wdzięczność. Wnosimy ze sobą dobrą energię i raczej nie narzekamy. Dokonujemy innych wyborów – zarówno życiowych, jak i konsumenckich. Odciążamy planetę. Odciążamy również służbę zdrowia, bo jogini chorują znacznie mniej. Mamy wyważone opinie. Więcej odwagi i radości życia. Zawyżamy czytelnictwo. Jesteśmy bardziej wewnątrz sterowalni. Nie zasilamy przekazów medialnych opartych na lęku i negatywnie. Zasilamy za to Miłość.

Więc jeżeli to my jesteśmy zmianą, którą chcemy zobaczyć w świecie – to jest przyszłość dla świata. I całe szczęście.

Udanego Dnia jogi!

*źródło: „Portal Yogi, „Ile osób ćwiczy jogę w Polsce”. 

dzień jogi dzień jogi w Polsce