Joga dla urody – czy to działa? Wywiad z Martą Kucińską

Właśnie ukazała się książka Marty Kucińskiej  Joga piękna. To prawdziwa skarbnica wiedzy dotycząca naturalnego dbania o urodę! Dowiesz się, co robić, a czego nie, aby jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i młodzieńczym wyglądem. Zapraszamy do wywiadu z autorką – oraz lektury książki!

Ania Chomczyk: Okoliczności, w jakich teraz żyjemy, chyba nie sprzyjają dbaniu o siebie…

Marta Kucińska: To prawda. Chociaż z drugiej strony to czas, kiedy powinniśmy szczególnie o siebie zadbać. Moje podejście nie skupia się na powierzchownej urodzie. Zawsze podkreślam, że ładny wygląd to wynik równowagi ciała, umysłu i ducha; żartuję również, że to tylko efekt uboczny zdrowia. W obecnej sytuacji troska o zdrowie powinna być priorytetem, a codzienne masaże i ćwiczenia, nawet jeśli wykonane na szybko, nie tylko dodadzą urody, ale przede wszystkim pomogą się odstresować. Trzeba pamiętać, że mięśnie mimiczne twarzy są bardzo wrażliwe na stres, który kumulują.

Napisałaś książkę Joga Piękna, sama wyglądasz olśniewająco. Zdradź nam swój sekret!

Dziękuję! Cóż, stosuję na co dzień to, o czym sama napisałam.

Jak dbać o urodę, gdy zżera nas stres?

W sytuacjach napięcia i stresu zawsze zaczynam od opanowania oddechu. Kiedy się uspokaja, wraca spokój umysłu, a kiedy umysł jest sprawny, jesteśmy w stanie korzystać ze swojej inteligencji. Wiadomo, że jeśli nie zadbamy o siebie, będzie tylko gorzej, a w stresujących okolicznościach wydaje się to trudne. Jeśli nam się to nie udaje, stres się zwiększa. Wpadamy w błędne koło… Sporo prawdy jest w powszechnie znanym powiedzeniu: w zdrowym ciele zdrowy duch. Dlatego też w takich sytuacjach stawiam na minimum: oddechy, chociaż kilka ćwiczeń rozciągających, bo w stresie mięśnie się napinają, duża ilość wody i proste, ale energetyzujące jedzenie i najważniejsze – powtarzam sobie wówczas: wszystko minie, bo wszystko jest chwilowe. Czy myślę wtedy o dbaniu o urodę? Niespecjalnie, ale staram się przynajmniej robić masaże twarzy i głowy, szczególnie masaż marma. One niesamowicie uwalniają od skutków stresu.

Jakie proste triki warto wprowadzić do codziennej rutyny?

To zależy, o jakiej rutynie mowa. Dla samej urody – codzienne ćwiczenia, choćby dwa-trzy, i szybki, trzyminutowy masaż, koniecznie dużo ciepłej wody każdego dnia i zachowanie prostej sylwetki ciała.

A co urodzie szkodzi? Jakie grzechy wobec niej najczęściej popełniamy?

Przede wszystkim nie dbamy o prawidłową postawę ciała, a ona ma ogromny wpływ na to, jak z wiekiem wygląda twarz. Jednym z największych grzechów wobec urody jest pochylanie twarzy nad telefonem. Dewastuje to przede wszystkim kręgi szyjne i nasze zdrowie, ale również przesuwa tkanki głowy i twarzy. Wystarczy popatrzeć w lusterko, pochylić nad nim twarz i wyciągnąć wnioski, jak ona wygląda… Inne złe nawyki to nadmierne marszczenie brwi lub ich unoszenie, mrużenie oczu, zaciskanie szczęk czy ust. Wszystko to powoduje szybkie powstawanie zmarszczek mimicznych.

Czy myślisz, że zachowanie młodego wyglądu bez stosowania zabiegów medycyny estetycznej jest możliwe? Znam osoby, które reklamują organiczne kosmetyki oraz życie w zgodzie z naturą, a jednocześnie regularnie korzystają z botoksu…

Jeśli dbamy o siebie na wszystkich poziomach, zachowanie wyglądu bez uciekania się do medycyny estetycznej jest możliwe. Czy koniecznie młodego? Ja stawiam na zdrowy, a ten można mieć bez zabiegów.

Czy joginki mają większą szansę, aby dłużej cieszyć się ładnym wyglądem?

Raczej tak, bo dbają o siebie na wielu poziomach. A jeśli te są w stanie równowagi, to z niej wynika piękno fizyczne i piękno w sercu.

Dziękuję za rozmowę.

Marta Kucińska, Joga Piękna
Wydawnictwo Sensus
Gliwice 2020
ISBN: 978-83-283-6626-8