
… równoWAGA …
Nasze życie współdzielimy z innymi ludźmi. I jak każdy mamy słabsze dni, mamy trudności do pokonania w życiu, ale też chwile odczucia piękna i szczęścia. Mamy dom, rodzinę, pracę, zwierzęta domowe… wszystko w materii zamyka się w kole …YinYang, HaTha… po gwałtownym wzlocie musi przyjść twarde lądowanie. Nauka odpuszczania i odpoczynku, w chwilach, kiedy adrenalina stała się naszym lekiem na całe zło jest trudną lekcją do odrobienia w życiu, ale niezbędną, inaczej ciało powie nam STOP!
Patrząc wstecz na pokolenie naszych babć i dziadków, którzy wiedli znacznie bardziej spokojne i rytmiczne życie odczuwam niekiedy żal, że cywilizacja nas porwała w wir pracy, gonitwy za pieniądzem, który z biegiem czasu stał się wyznacznikiem naszego szczęścia przede wszystkim w naszych własnych oczach. Nowsze modele wszystkiego, stały się powszechnym obiektem pożądania, wyznacznikiem sukcesu i szczęścia. Daliśmy sobie wmówić, że na tym właśnie polega życie by wymieniać wszystko na nowsze i lepsze, znajdziemy takich, którzy stosują tą zasadę do znajomych, a nawet przyjaciół i najbliższych. Uwierzyliśmy, że mieć oznacza być, że posiadanie daje szczęście.
Gdy tylko sobie to uświadomimy, to znajdujemy się w miejscu, gdzie praktyka jogi jest konieczna by wydostać się z tej iluzji.
Jak to się dzieje?
Wystarczy, że przyjdziesz na zajęcia jogi z początkiem migreny, bólem głowy, fatalnym samopoczuciem, złością na cały świat… podczas praktyki wypocisz toksyny ze swojego ciała, pobudzisz cały układ nerwowy, robiąc pozycje odwrócone postawisz świat do góry nogami… i po zajęciach poczujesz, że świat dookoła się nie zmienił, dalej masz pracę, rodzinę, sytuacje, które Cię złoszczą… za to Twoje podejście do tego wszystkiego się zmieniło. Kiedy z przyzwyczajenia sięgniesz po lek przeciwbólowy uświadomisz sobie, że migrena poszła w siną dal i nie ma potrzeby łykania pigułki. Z niedowierzaniem mówisz sobie, że to może „przypadek” i następnym razem pewnie bez tabletki się nie obejdzie. A kiedy następny raz wygląda tak samo zaczynasz odczuwać, że masz kontrolę nad sobą, nad swoim bólem… i tu następuje kolejna zmiana, powoli odkrywasz, że masz kontrolę na tym co się dzieje w twoim życiu i jak dalej się ono potoczy.
Każdy kto zetknie się z jogą przechodzi przemiany sam, we własnej duszy, w rytmie wyznaczonym przez swój światopogląd, będąc kierowany przez swoje odczucia. Gdy już raz zaczniemy patrzeć do swojego wnętrza, to już zawsze będziemy tam szukać wskazówek, odpowiedzi, lepszej drogi do siebie, do poznania swojej prawdziwej, nieuwarunkowanej natury.
Praktyka jogi uczy nas wrażliwości na siebie, uczy nas szacunku i miłości do własnego ciała, własnych emocji. Uczy nas jak stawić czoło swoim słabością.
Jak dokładnie?
Podczas codziennych spotkań samemu ze sobą, na macie nie ma miejsca na „odkładanie asan na później”. Odkrywamy szybko, że jeśli któraś z pozycji nas drażni, to jest to ta, której powinniśmy poświęcić więcej uwagi.
Te asany, które są dla nas trudne uczą nas pokory. Uczą nas dystansu do siebie i tego, że powolny i systematyczny proces samo obserwacji jest kluczem do sukcesu, jakim jest pokonywanie własnych ograniczeń. Pattabhi Jois – wybitny nauczyciel jogi – nieustannie powtarzał swoim uczniom: „Powolny rozwój jest dobry. Szybki rozwój jest bardzo niebezpieczny”.
U mnie samej wszystkie zmiany w życiu przyszły spokojne, w swoim czasie. Pojawił się wegetarianizm, później weganizm, pojawiła się miłość do siebie samej, w miejsce kompleksów pojawiła się siła. Wszystko zaczęło się układać w jedną całość. Pozbyłam się uciążliwych schematów, zaczęłam żyć swoim życiem. Odeszli niektórzy znajomi, pojawili się nowi… coraz łatwiej przychodzi mi godzić sprzeczności pojawiające się w życiu.
Czym jest równowaga?
Naturalne wyczucie równowagi pomaga nam zachować zdrowie fizyczne i psychiczne, daje siłę do dalszego rozwoju. To harmonia między ciałem, oddechem i umysłem. Między odpoczynkiem, a aktywnością; między wdechem, a wydechem; między obowiązkami, a przyjemnościami życia…
Z przerażeniem obserwuję znajomych którzy szukają łatwego i szybkiego rozwiązania na swoje problemy w używkach, lekach, kompulsywnym jedzeniu i innych zachowaniach autodestrukcyjnych, bo poczucie „nie mam żadnego problemu” nie pozwala im wejść na drogę samo-poznania i rozwoju. Tłumaczą się: kto w dzisiejszym świecie ma czas czekać na efekty? Zdecydowanie łatwiej jest się znieczulić niż przyznać, że w środku nasza dusza krzyczy. Będąc zignorowane nasze prawdziwe 'ja’ przejawia się pod postacią symptomów psycho-somatycznych – bo takie narzędzia ma w swoich rękach.
Praktyka jogi pokaże Ci, że co piękne i trwałe wymaga czasu i zaangażowania. Niedojrzałością jest oczekiwać, że efekty czegokolwiek co jest dla nas dobre przyjdą natychmiast.
Coraz częściej, głośniej i bardziej stanowczo naukowcy nawołują, że STRES nas zabija… ale czy sama wiedza na ten temat może nas uchronić przed stresem i jego skutkami? Odpowiedź brzmi 'zdecydowanie nie’. Weźmy za przykład choćby zawód lekarza, który jest jednym z najbardziej narażonych na negatywne skutki stresu i przepracowania. Powszechnie spotykamy lekarzy uzależnionych od alkoholu, leków i cierpiących na otyłość. Nie dziwi zatem, że średnia życia lekarzy jest znacznie niższa niż średnia dla całej populacji.
Zatem jeśli nawet najlepsza wiedza teoretyczna nie jest w stanie nas uchronić to znaczy, że potrzebujemy czegoś zupełnie innego… praktyki i dyscypliny fizycznej, która jest w stanie przełamać nasze schematy myślenia i działania. Tym właśnie jest Joga.
Jak mawiał Pattabhi Jois: „99 procent praktyki, 1 procent teorii”.
Harmonia ciała, oddechu i umysłu jest czymś wpisanym w naszą naturę, a co zatraciliśmy w pogoni za iluzjami współczesnego świata. Jest czymś za czym nasza dusza będzie wciąż tęsknić i poszukiwać jeśli tylko jej na to pozwolimy. Bez tego jesteśmy skazani na ciągłe frustrację, poczucie braku spełnienia, uzależnienie od szybkich przyjemności przynoszących chwilowe ukojenie, goniącymi na najwyższych obrotach podczas gdy między palcami przecieknie nam czas i zdrowie.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!