Czy można być zdrowym bez suplementów?

Wyzwania współczesnego życia

Każdy kolejny dzień przynosi nam nowe szanse, ale też wyzwania, którym musimy sprostać. Czasami zdarza się, że ta walka jest nierówna – my robimy wszystko co w naszej mocy, aby sprostać oczekiwaniom, jednak pojawia się porażka. Nasz obecny tryb życia ma być dostosowany do współczesnego świata – szybki i intensywny. Jednocześnie otoczenie oraz my same wymagamy od siebie perfekcjonizmu. Kto z nas nie doświadczył  zderzenia tak zwanego „instagram” vs. „reality”? Większość kont nadal przedstawia wyidealizowany świat, którego my nie mamy. Współcześnie jesteśmy ambitni, wykształceni, chcemy osiągać sukcesy, mówimy głośno o swoich potrzebach i potrafimy walczyć o swoje. Niezmiennie chcemy być też zdrowi oraz zachować urodę i młodość jak najdłużej. Tylko źle się do tego zabieramy – żeby być zdrowym kupujemy leki, a żeby być piękną – wydajemy krocie na niezliczone ilości kosmetyków. Warto uświadomić sobie, że można inaczej. Skupić się na profilaktyce chorób oraz wzbogacaniu organizmu od wewnątrz, czyli działać holistycznie.

Suplementacja dobra na wszystko?

            Suplementy na piękne włosy, dobre samopoczucie, lepsze trawienie, odchudzanie – zewsząd jesteśmy atakowani reklamami specyfików, które mają zmienić nasze życie na lepsze. Producenci próbują nam wmówić, że jedna tabletka  jest w stanie zapewnić nam zdrowie, wygląd modelki z Instagrama, a nawet długowieczność. Suplementy diety są „wynalazkiem” na miarę XXI wieku – mają działać szybko, być powszechnie dostępne i łatwe w stosowaniu. Nie jest tak, że wszystkie suplementy są złe – nieodpowiednie jest podejście do nich. My, Polacy jesteśmy jednym z narodów najchętniej sięgającym po suplementy diety – średnio co drugi Polak je przyjmuje. Zdrowy styl życia i szeroko pojęta profilaktyka zdrowotna mają dla nas coraz większe znaczenie, a co za tym idzie – rośnie też znaczenie suplementów. Jeśli będziemy wybierać je świadomie i sięgać tylko po te, których rzeczywiście potrzebujemy – przyniosą oczekiwane korzyści. Jednak skąd wiedzieć, co tak naprawdę jest nam potrzebne? Przede wszystkim obserwować swój organizm – zwracać uwagę na samopoczucie i jego ewentualne zmiany. Przed wyborem suplementacji należy skonsultować się z lekarzem i wykonać określone badania – tylko w ten sposób jesteśmy w stanie stwierdzić, jakie mamy niedobory i co powinniśmy przyjmować. Trzeba też mieć świadomość, że suplementacja jest dla nas czasowym wsparciem. Jak sama nazwa mówi – suplement diety to uzupełnienie zbilansowanej diety, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania.  Jeśli czujemy się gorzej, mamy spadek nastroju, cierpimy z powodu ciągłego zmęczenia lub borykamy się z określonymi problemami zdrowotnymi może to być dobry moment na zmiany w swoim trybie życia, które mogą uwzględnić również odpowiednio dobraną suplementację.

Kiedy suplement jest w stanie nam pomóc?

Nie możemy wrzucić suplementów do jednego worka – wszystkie są złe i już. Musimy mieć też świadomość, że nie istnieje „suplement idealny” – dobry na wszystko. Ale są sytuacje, że suplementacja jest niezbędna. Dotyczy to przede wszystkim powszechnych niedoborów witamin i składników mineralnych. W naszej szerokości geograficznej borykamy się z niewystarczającym spożyciem witaminy D, kwasów omega-3, magnezu, selenu oraz błonnika. Niedobory te wynikają przede wszystkim z ubogiej diety – nie jemy odpowiedniej ilości ryb, dobrej jakości olejów, pestek, nasion czy orzechów. Ale mogą się wiązać także z chorobami, dlatego tak ważny jest kontakt ze specjalistą. Każdy składnik naszej diety za coś odpowiada i tym samym zapewnia prawidłowe funkcjonowanie całości – organizmu. Dlatego niedobory są groźne i mogą prowadzić do zaburzeń. Kwasy omega-3 niezbędne są w profilaktyce chorób układu krążenia – korzystnie wpływają na ciśnienie krwi i poziom lipidów. Niedobory witaminy D zwiększają ryzyko wystąpienia osteoporozy, otyłości, cukrzycy oraz chorób o podłożu autoimmunologicznym. Zbyt mała podaż magnezu warunkuje częstsze narażenie na infekcje, problemy z koncentracją oraz skurcze mięśni. Niedobór błonnika w diecie to większa szansa na wystąpienie nadwagi oraz zagrożenie chorobami nowotworowymi przewodu pokarmowego. Na niedobory są narażone także określone grupy osób – na przykład wegetarianie i weganie, którzy powinni wzbogacić swoją dietę o witaminę B12.  Suplementy w dzisiejszym świecie wychodzą naprzeciw naszym potrzebom – są wzbogaceniem i uzupełnieniem naszej często nieidealnej diety. Ale musimy je stosować z głową i w uzasadnionych przypadkach – wtedy mają sens.

Suplementacja w XXI wieku to też inne podejście do jakości i składników. Producenci na nowo wykorzystują dobrodziejstwa natury i ajurwedy. Nowoczesne suplementy mają w swoim składzie adaptogeny takie jak ashwaganda, triphala, tulsi czy kurkuma. Są to zioła i rośliny, które mają wyjątkowe właściwości znane od tysięcy lat. Obecne trendy wymuszają, aby składniki, które przyjmujemy w formie suplementów były naturalne, ekologiczne oraz dobre jakościowo. Myśląc o suplemencie nie mamy na myśli już tego z apteki, zamkniętego w kapsułce. Wyobrażamy sobie taki w pięknym opakowaniu, w pełni naturalny, bez substancji dodatkowych, a przede wszystkim – o sprawdzonym działaniu.

Jak to zrobić dobrze, czyli 3 filary zdrowia

Każdy z nas ma wybór i musi odpowiedzieć na pytanie – co naprawdę jest dla niego ważne. Od tego powinny zacząć się zmiany w naszym trybie życia – najpierw świadomość, potem działanie. Podstawą jest podejście holistyczne i zadbanie o szereg aspektów, które tworzą jedną całość:

• Odpowiednio zbilansowana dieta

Nie ma jednej, idealnie dopasowanej do każdego diety. Nie może ona wiązać się z ograniczeniami, wyrzeczeniami i zakazami. Jaka powinna być? Różnorodna, odpowiednio dopasowana kalorycznością i smaczna, a jej wzorem powinna być piramida żywienia. Idealny sposób żywienia oparty jest na dużej ilości warzyw – odpowiednio dopasowanych do regionu i sezonowości. Dużo w naszej diecie powinno być też produktów zbożowych – pełnoziarnistych makaronów, grubych kasz czy żytniego pieczywa, które są idealnym źródłem błonnika. Powinny się w niej znaleźć także przetwory mleczne – jogurty czy kefiry jak źródła białka i wapnia. Niezbędne (w mniejszych ilościach) są oleje, nasiona, orzechy – wysokokaloryczne, ale odpowiednie źródło m.in. kwasów omega-3. Mięso powinniśmy ograniczać, a jeśli chcemy i możemy – zrezygnować z niego całkowicie. Dobrym zastępnikiem będą nasiona roślin strączkowych – ciecierzyca, soczewica, bób, fasola czy groch. Konieczne jest spożycie odpowiedniej ilości wody – minimum 1,5 l na dzień, zależne od aktywności fizycznej i trybu życia. Idealny sposób żywienia opiera się na 4-5 niezbyt obfitych posiłkach dziennie spożywanych w regularnych odstępach czasu. Zbilansowana dieta ma być przyjemnością i nie kojarzyć się z reżimem. Jeśli pojawi się na coś ochota, nie warto z tego rezygnować, ale spożyć to w odpowiedniej ilości. W końcu kluczem do sukcesu jest umiar i zdrowy rozsądek. Zmiana sposobu żywienia to przede wszystkim zmiana podejścia i sposobu myślenia. Oraz świadomość skutków źle zbilansowanego jadłospisu – zmęczenia, zaburzeń trawienia, chorób, złego samopoczucia i wielu, wielu innych.

• Ruch – ratunek dla ciała i umysłu

Odrobina chęci, determinacji i czasu wystarczy, aby wprowadzić do swojego życia aktywność fizyczną. Nie muszą to być intensywne ćwiczenia na siłowni czy bieganie na długie dystanse, wystarczy znaleźć coś, co sprawia nam przyjemność i tego się trzymać. Jeśli będzie to tylko spacer – też będzie okej. Dobrym rozwiązaniem może okazać się joga, nawet ta praktykowana w domowym zaciszu. Korzyści płynących z aktywności fizycznej jest wiele – nie tylko dla ciała, ale też dla ducha. Pozwala nam zadbać o zdrowie, sylwetkę oraz samopoczucie. Dodatkowo jest nazywana „najlepszym kosmetykiem” dla naszej skóry, ponieważ odpowiednio ją dotlenia. Aktywność redukuje towarzyszące nam napięcia i stresy – jest jak oczyszczenie dla naszego umysłu. A jednocześnie dostarcza nam chęci i energii życiowej. Wystarczy znaleźć na nią „swój” sposób.

• Self-care

Nasz organizm stanowi całość, dlatego ważne jest, aby zadbać o wszystkie elementy, które mają wpływ na jego kondycję. Mówiąc o całości mamy na myśli również współistnienie ciała i ducha. Jednym z największych wrogów prawidłowego funkcjonowania organizmu jest stres, od którego właściwie nie da się uciec, ale można umiejętnie sobie z nim radzić. Nie ma jednego magicznego sposobu, który pomoże się go szybko pozbyć. Kluczem do radzenia sobie z nim jest znalezienie własnego sposobu, który pomoże go pokonać. Może być to medytacja, aktywność fizyczna, spacer – sposobów jest naprawdę wiele. Kolejny element to sen, niezbędny do odpoczynku i regeneracji wszystkich układów naszego organizmu. Musi być dobrej jakości i w odpowiedniej ilości. Warto stworzyć przestrzeń idealną do spania – z odpowiednią temperaturą, zasłoniętymi oknami i brakiem rozpraszaczy. I w takiej przestrzeni spędzać około 8 godzin – tyle, ile nasz organizm potrzebuje i tyle, ile musimy mu dać. Optymizm, uśmiech na twarzy i otaczanie się dobrymi ludźmi to właściwie klucz do szczęścia, ale też zdrowia. Oprócz dobrych ludzi, w naszym życiu niezbędne są także dobre emocje – radość, wdzięczność, spokój. Konieczna jest także miłość do siebie samej, na którą składa się prawo do bycia nieidealną w każdej sytuacji i umiejętność pozwolenia sobie na to.

Nie ma jednoznacznej, dobrej odpowiedzi na pytanie – czy można być zdrowym bez suplementów. Można natomiast dbać o to, żeby być zdrowym i nie musieć z suplementacji korzystać. Wymaga to determinacji, chęci i odrobiny czasu, ale korzyści z tego płynące wynagradzają wszelkie niedogodności.