Czy warto jeszcze pisać podręczniki o jodze, gdy wydano ich już tak wiele, a bezpłatny dostęp do nieskończonej ilości filmów instruktażowych zapewnia nam internet? Czy da się wydać książkę o jodze bez powielania tego, co już zostało wcześniej powiedziane? Paulina Holtz i Ewelina Godlewska w świeżutkiej publikacji „Po pierwsze joga” udowadniają, że odpowiedź na powyższe pytania brzmi: TAK.
Nie należy oceniać książki po okładce…
… a jednak w tym przypadku nie da się tego uniknąć, ponieważ wysokie walory estetyczne oraz zachwycająca szata graficzna mogą stać się tym, co przyciągnie naszą uwagę, by sięgnąć właśnie po tę pozycję. Książkę ilustrują piękne fotografie, a na nich dwie uśmiechnięte dziewczyny.
Czymkolwiek się zajmujesz, joga nauczy Cię to robić lepiej
Zanim autorki przechodzą do meritum sprawy, czyli samej praktyki, mądrze i neutralnym światopoglądowo językiem poruszają kwestie takie jak charakterystyka różnych stylów jogi, czy zarys wiedzy o czakrach. Udzielają także mnóstwo praktycznych porad, na przykład jak dobrze skompletować odzież do ćwiczeń, trafnie wybrać matę do jogi oraz dodatkowe pomoce.
Pod względem merytorycznym książka bez wątpienia jest strzałem w dziesiątkę. Część praktyczna publikacji została podzielona na grupy asan związanych z poszczególnymi partiami ciała – na przykład biodrami i miednicą, nogami, czy ramionami, barkami i szyją, co może być nowym sposobem myślenia o praktyce – innym niż tradycyjna klasyfikacja na asany stojące, wygięcia do tyłu, czy skłony.
Pozycje są wyjaśnione dokładnie, ale ilość szczegółów nie przytłacza, a instrukcje dotyczące konkretnych ustawień ciała lub ruchów doskonale ilustrują zdjęcia. Każdej pozycji towarzyszy opis korzyści oraz trudności z nią związanych, autorki również pomysłowo poradziły sobie z problemem przeciwwskazań (znaki graficzne).
Interesującym rozwiązaniem są fotografie pokazujące popularne błędy popełniane podczas praktyki. Na uwagę zasługują również dobrze przemyślane konkretne zestawy pozycji przygotowujących, na przykład do stania na głowie, czy na rękach.
Praktyka jogi ma przede wszystkim wspierać nasze życie
Bardzo praktycznym elementem w „Po pierwsze joga” są gotowe sekwencje asan wspomagające nasze codzienne prozaiczne wyzwania – takie jak potrzebę łagodnego relaksu, rozgrzania się, odpoczynku po podróży, czy pozycje, które przyniosą nam ulgę podczas pracy w biurze, wspomagające trening dla biegaczy czy osób ćwiczących na siłowni.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że książka „Po pierwsze joga” zostałaby doceniona wszędzie. I w Nowym Jorku, i w Paryżu, i w Tokio. Dlatego tym bardziej cieszy fakt, że powstała w Polsce, stawiając poprzeczkę wysoko dla wszystkich kolejnych publikacji.
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!
Ania Chomczyk
podróżniczka, nauczycielka ashtanga jogi i facylitatorka aktywacji Kundalini by Purity Sensation
e-mail: ania()bosonamacie.pl
Ćwiczę jogę od ponad 20 lat. Przez lata regularnie podróżowałam do Indii, aby poznawać ten niesamowity kraj oraz uczyć się jogi u źródła. Nadal kontynuuję moje jogiczne studia pod okiem najlepszych nauczycieli na świecie.
Studiowałam amerykanistykę na UW, a w 2016 r. na Uniwersytecie SWPS (kulturoznawstwo) obroniłam doktorat dotyczący jogi.
Pobieram lekcje klasycznego śpiewu Karnataki u Ranjini Koushik. Chętnie maluję i w styczniu 2021 r. zostałam certyfikowaną nauczycielką malarstwa intuicyjnego, Vedic art. Obecnie poszerzam moje kompetencje o terapię mięśni dna miednicy wg metody Bebo. Kocham Himalaje. Jestem mamą małego Felixa.