
Dlaczego warto praktykować Vinyasa Krama Mandiram?
Dlaczego warto praktykować Vinyasa Krama Mandiram?
Ten tekst z pewnością nie będzie obiektywny – Vinyasa Krama to system, który od pewnego czasu całkowicie mnie pochłonął. Przez lata byłem ashtangowym freakiem. Praktykowałem 6 dni w tygodniu, pilnowałem dni księżycowych, codziennie robiłem dropbacki, a także odbyłem osiem pobytów w Mysore u Sharata Joisa. I nagle – ciach. Coś się zmieniło. A może raczej… wyewoluowało.
Nie chcę, żeby ktoś czytający ten tekst pomyślał: „O, kolejny jogin, który obraził się na ashtangę.” Nic z tych rzeczy! Wciąż bardzo cenię tę metodę i odnalazłem w niej coś, czego nie zaoferował mi żaden inny system. To dzięki niej zdobyłem dyscyplinę, nauczyłem się medytacyjnego wglądu, rozwinąłem zmysł samoobserwacji i zdolność do introspekcji. Ashtanga dała mi niesamowite skupienie, spokój i akceptację siebie. Lista jest długa. Wiem, że fizyczna strona ashtangi jest wyzwaniem, ale właśnie to wyzwanie pomaga wyjść poza fizyczny wymiar praktyki. Jednak zanim zrozumiemy, że w wielu pozycjach znaczenie mają proporcje, predyspozycje czy budowa ciała może minąć sporo czasu. Oczywiście bardzo owocnego. To właśnie dzięki doświadczeniu zdobywamy jogiczną mądrość. Ten proces jest niezwykle cenny, choć nie zawsze łatwy.
Joga jako całość to wymagający system – zarówno na poziomie fizycznym, emocjonalnym i mentalnym. I nie jest systemem doskonałym. Taki po prostu nie może istnieć. Gdyby tak było świat stałby się jednolity miejscem (wszyscy na świecie praktykowali by jogę!), a to przecież różnorodność czyni go pięknie złożonym. Tak jak my wszyscy – jesteśmy podobni, a jednocześnie tak różni. Właśnie z takiej gry przeciwieństw wyłania się pełnia. Podobnie jest z stylami jogi – musi ich być wiele, bo różnimy się potrzebami, oczekiwaniami i ścieżkami rozwoju.
Korzenie
Vinyasa Krama pochłonęła mnie całkowicie dzięki swojej różnorodności w podejściu do praktyki i nauczania. Jej twórca, Matthew Sweeney, sięga do korzeni jogi, bazując na naukach T. Krishnamacharyi, ale oddaje należne miejsce ashtandze. Poświęcił jej ponad 20 lat i jako doświadczony nauczyciel zauważył, że sztywny schemat sekwencji nie zawsze odpowiada potrzebom każdego praktykującego. W odpowiedzi stworzył system oparty na różnorodnych i elastycznych sekwencjach, które można dostosowywać i modyfikować, pozostając wiernym zasadzie „vinyasy” – połączenia ruchu z oddechem. Sweeney czerpie również dużo z metody Iyengara. Dba o precyzję wykonywanych pozycji, nie boi się używać pomocy i skupia się na terapeutycznych aspektach asan. Podobnie jak w jodze wg Sivanandy, Vinyasa Krama nie koncentruje się wyłącznie na fizycznym aspekcie praktyki, ale stara się zintegrować ciało, oddech i umysł wykorzystując pranajamę i medytację. Sweeney włącza także elementy somatyczne, które nie tylko wspierają głębsze zrozumienie ciała, ale także pomagają uwolnić napięcia fizyczne i emocjonalne. To wprowadza praktykującego w subtelniejszy wymiar relacji z ciałem. Sweeney nie boi się również eksperymentować. Nie raz na zajęciach pojawiły się elementy z pilatesu, czy praca z taśmami. Ciekawie prawda?
Choć rozbudowany system sekwencji to jedna z głównych cech Vinyasa Kramy, to jej prawdziwym fundamentem jest pranajama. Sweeney oferuje cały system ćwiczeń oddechowych, które wykonywane regularnie, zwiksząją świadomośc oddechu i podnoszą jakość naszej praktyki fizycznej. Rozwijamy spokojniejszy i bardziej zharmonizowany rytm, zwiększamy kontrolę i uważność. Pranajama jest jednak czymś więcej niż tylko wsparciem asan – stanowi piękny, naturalny wstęp do medytacji i głębszego wglądu w siebie. Pomaga dotrzeć do bardziej subtelnych aspektów naszej natury, wprowadzając nas w przestrzeń introspekcji i wewnętrznej równowagi.
Elastyczna droga do własnej praktyki
Termin „Vinyasa Krama” pochodzi z sanskrytu i oznacza „sekwencję kroków” – odnosi się to do stopniowego przechodzenia z jednej asany do drugiej w harmonii z oddechem. „Mandiram” oznacza „duchowy dom” lub „Wyższą Jaźń”. System ten odnosi się do jedności ciała, oddechu i świadomości. To co wyróżnia VK na tle bardziej popularnych stylów, to nacisk na indywidualne dostosowanie sekwencji do osoby praktykującej, zamiast sztywno ustalonego zestawu pozycji. W przeciwieństwie do Ashtangi, w której sekwencje asan są niezmienne, Vinyasa Krama pozwala na większą elastyczność w komponowaniu sesji. Dzięki temu praktyka może być dostosowana do codziennego rytmu, poziomu energii i aktualnego stanu zdrowia praktykującego, co sprawia, że jest bardziej płynna i przyjazna.
Matthew Sweeney stworzył kilka unikalnych sekwencji, które wyróżniają się jogicznym kunsztem i głębokim zrozumieniem potrzeb ciała. Każda ma swój niepowtarzalny klimat i energię. Każda z sekwencji koncentruje się na innym aspekcie pracy z ciałem. Mamy łagodne, rozluźniające i relaksujące sekwencje Księżycowe z odmianą Satwiczny Księżyc, Nów Księżyca, Sierp Księżyca i Pełnia Księżyca. Mamy bardziej dynamiczną Sekwencję Słońca, dla osób które potrzebują ruchu i rytmu. Istnieje Sekwencja Lwiątka i Lwa, które służą do budowania siły i stabilizacji. Każda z tych sekwencji (a jest ich w sumie 16!) posiada warianty i rozwinięcia, co pozwala na dostosowanie praktyki do indywidualnych potrzeb i możliwości lub ich progresowanie. Warto podkreślić, że to “urozmaicenie” wychodzi na przeciw naturalnym potrzebom ciała, które wymaga różnorodnych wzorców ruchowych, aby pozostać zdrowe, silne i zrównoważone. Tradycyjne podejście do jogi nie zawsze uwzględnia potrzeby współczesnego ciała. Około 80% klasycznych asan koncentruje się na otwieraniu bioder, a znacznie mniej uwagi poświęca górnym partiom ciała, ale taki był też cel praktyki jogi. Otworzyć biodra i wzmocnić ciało tak, aby nie narzucało się w praktyce pranajamy i medytacji. Wiele pozycji jogi skupia się głównie na rozciąganiu, brakuje w nich natomiast aspektu silowego, który jest kluczowy dla równowagi i zdrowia fizycznego. Sweeney zauważa również, że nie zawsze potrzebujemy intensywnej praktyki. Czasem warto postawić na terapeutyczne podejście, rozluźnienie napięć, delikatne wzmacnianie lub wykonywanie skróconej wersji praktyki. Jest to bardzo zbalansowane podejście do jogi.
To, co wyróżnia VKM, to nacisk na praktykę własną, podobnie jak w tradycji Ashtangi – uczeń ćwiczy samodzielnie przy wsparciu nauczyciela. Zajęcia prowadzone pokazują jedynie pewien schemat i kierunek pracy z ciałem, bez narzucania, że coś „musimy” czy „powinniśmy robić”. To właśnie dzięki praktyce własnej każda sekwencja może być indywidualnie dostosowana i modyfikowana, co umożliwia wspieranie ucznia w miejscach, których potrzebuje. Każdą pozycję można zmienić, dostosować, pominąć lub wzbogacić. Jest to podejście wyjątkowo elastyczne i ukierunkowane na indywidualny rozwój, co odróżnia je od bardziej sztywnych schematów, gdzie każdy wykonuje tę samą sekwencję pozycji, bez względu na swoje indywidualne potrzeby.
Dodatkową zaletą sekwencji Sweeneya jest ich skalowalność – można je uprościć, pomijając trudniejsze elementy, lub zmodyfikować, jeśli któraś pozycja jest niewygodna lub sprawia ból. Można je również progresywnie rozbudowywać, zwiększając poziom trudności. Dzięki temu styl ten jest wyjątkowo wszechstronny i przystosowany do każdego etapu rozwoju praktyki. Fascynujące jest dla mnie zwłaszcza progresowanie praktyki. Sweeney nie dodaje pozycji stopniowo w sposób linearny jak w ashtandze, ale rozbudowuje określone sety pozycji, które już potrafimy. Te zmiany są stopniowe, dzięki czemu mamy wrażenie, że ciągle pracujemy nad tym samym, ale sprawiają jednocześnie, że praktyka cały czas żyje i się rozwija. VKM to wyjątkowo bogaty system, który oferuje wszechstronny rozwój fizyczny i duchowy, będąc jednocześnie niezwykle elastycznym narzędziem do samopoznania i pracy nad własnym ciałem oraz świadomością.
Dlaczego warto ćwiczyć Vinyasa Krama Mandiram?
- Płynność i adaptacja – sekwencje asan są dostosowywane do potrzeb i możliwości każdej osoby. To oznacza, że praktykujący mogą modyfikować pozycje, tempo i oddech, aby dopasować praktykę do swojego ciała i energii w danym momencie. Dzięki temu praktyka staje się bardziej dostępna.
- Koncepcja „Kram” – „Krama” oznacza stopniowe postępowanie lub progresję. Oznacza to, że sekwencje jogi są budowane w sposób stopniowy, z prostszych pozycji przechodząc do bardziej zaawansowanych, co wspiera nas w bezpiecznym i systematycznym rozwoju. Sprawia to, że praktyka staje się bardziej urozmaicona
- Alternatywne sekwencje – uczeń może wybrać spośród kilku sekwencji nad którymi pracuje przez dłuższy okres czasu. W zależności czy potrzebuje praktyki dynamicznej, rozluźniającej czy budującej siłę i stabilizację. Może też każda sekwencje dopasować do konkretnej pracy z ciałem jak wygięcia, mobilizacja bioder, balanse, otwieranie klatki piersiowej. Każda sekwencja ma swoje własną niepowtarzalną energię oraz bardziej zaawansowane wersje.
- Łączenie ruchu z oddechem – Podstawą Vinyasa Krama jest synchronizacja ruchu z oddechem, co pozwala na osiągnięcie większej świadomości ciała i umysłu. Taka praktyka pomaga w osiągnięciu wewnętrznego spokoju i głębszej medytacji w ruchu.
- Integracja umysłu i ciała – Sweeney zachęca do medytacyjnego podejścia do praktyki, gdzie każdy ruch i oddech są świadome i celowe. Ważnym aspektem systemu jest Pranajama, która jest pomostem między praktyką asan, a medytacją. System uwzględnia aspekty filozoficzne i duchowe jogi, a jej twórca dużo uwagi poświęca eksploracji świadomości ucząc medytacji w nurcie adwajtawedanty, chociaż podkreśla, że do praktyki można włączać każdą technikę medytacji z którą rezonujemy.
- Redukcja stresu i poprawa koncentracji – Uważność, która jest nieodłączną częścią praktyki Vinyasa Krama, wpływa na zmniejszenie poziomu stresu i poprawę koncentracji. Poprzez skupienie na oddechu i płynnych przejściach, praktykujący mogą osiągnąć stan relaksu i skupienia, który pomaga wyciszyć umysł.
- Rozwój siły, elastyczności, mobilność i elstyczności – Praktyka skupia się na tych czterech aspektach, dzięki czemu jest bardzo zbalansowana. Pozwala harmonijnie rozwijać ciało fizyczne, co zmniejsza ryzyko kontuzji.
- Równowaga między wyzwaniem a odpoczynkiem – Styl VKM zawiera również elementy regeneracyjne i terapeutyczne, które umożliwiają odpoczynek po intensywnych sekwencjach, co sprawia, że praktyka w szerszym kontekście jest bardziej zrównoważona.
Jeśli pragniesz zanurzyć się w praktyce w stylu Vinyasa Krama, możesz przyjść na zajęcia lub warsztaty prowadzone przez nauczycieli autoryzowanych przez Matthew Sweeneya. Pełną listę znajdziesz na jego stronie: www.yogatemple.com. Możesz również dołączyć do zajęć online prowadzonych przez samego Matthew lub odwiedzić jego malowniczą Shalę w Ubud na Bali. To doświadczenie, które naprawdę warto przeżyć!
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!