
Im mniej drishti, tym dalej od jogi…

Im mniej drishti, tym dalej od jogi…
Drishti to punkt subtelnej koncentracji wzroku podczas praktyki jogi. Najczęściej punkty te są dedykowane konkretnemu miejscu dla konkretnej asany, np. na nos, trzecie oko, paluch, pępek czy dal lewej lub prawej strony. W ashtanga jodze drishti to jedno z trzech składowych metody trishtany, stanowiącej fundament praktyki. Wraz z bandhami – mula, uddiyaną i jalandharą, zsynchronizowanymi z oddechem, stanowi doskonałe narzędzie wspomagające praktykę i jedocześnie warunkujące stan jogi.
Bez włączenia wszystkich elementów trishtany w budowanie pozycji, nasza aktywność na macie jest zwykłą gimnastyką, fitnessem, a czasem wręcz akrobatyką. Oczywiście gimnastyka i akrobatyka są jak najbardziej ok. Tylko czy aby rzeczywiście o to nam chodzi, gdy stajemy na macie w powitaniu słońca?
Czy gdy nasz wzrok rozbiega się na wszystkie strony, będąc w nieustającej obserwacji sali, uczniów, chmur za oknem, jesteśmy w stanie dostrzec i odczuć co się dzieje w naszym ciele? Czy wystarczająco aktywizujemy mula i uddiyana bandhy? Czy oddychamy miarowo i spokojnie, zasilając ciało energią, dając tym samym przestrzeń do bezpiecznej praktyki? Czy nogi mocno zakorzeniamy w trikonasanie, czy nie krzyżujemy pięt w parsvottanasanie, czy miednica nie jest w tyłopochyleniu w paschimottanasanie, czy duży paluch jest aktywny w utthita hasta padangusthasanie, czy mostek otwiera się do góry parsvakonasanie, a kość ogonowa pnie się ku górze w prasarita padottanasanie…
Dristhi uświadamia ile mamy do zaobserwowania, ile do skorygowania, a ile do zostawienia tak, jak jest. Dzięki uważnemu drishti możemy dostrzec czy na dziś, to jest nasz wariant pozycji, czy ciało chce więcej, czy może mniej. I nie jest istotne, czy od miesięcy robimy lotos i pełny mostek. Dziś ciało może chcieć nam odmówić, a my dzięki wglądowi w siebie, świadomie możemy współodczuwać z ciałem, świadomi jego potrzeb i możliwości.
Skoro już podjęliśmy zobowiązanie, że praktykujemy jogę, wygenerowaliśmy czas i energię, zainwestowaliśmy w karnet, matę, leginsy, to może warto również podjąć próbę, i zaangażować się w rzeczywistą praktykę? Doświadczać bycia w asanie (pozycji), a nie ją ćwiczyć. Sprawdzić jak się czuje nasze ciało i głowa z drishti, i bez drishti. Odczuć, kiedy ciału jest wygodniej, kiedy głowie lżej.
Kontrola wzroku poprzez jego koncentrację, jest również narzędziem wspomagającym dwie spośród ośmiu gałęzi jogi opisanych w Jogasutrach Patańdżalego – pratyaharę (wycofanie zmysłów) i dharanę (koncentrację). Stanowią one, wraz z yamami i niyamami, asaną, pranayamą, dhyaną i samadhi, integralną część tego starożytnego „poradnika”, wskazującego nam krok po kroku drogę do życia w zgodzie ze sobą i światem, i do bycia szczęśliwym.
Uważne drishti w sposób naturalny uruchamia w nas umiejętność obserwowania i zauważania rzeczy ważnych, trudnych, niebezpiecznych, pięknych, dobrych, przyjemnych… To świadome doświadczanie, które sprawia, że zarówno na macie, jak i w całym naszym życiu jesteśmy w jodze. To narzędzie służące nie tylko do budowaniu wygodnej i stabilnej pozycji (asany), ale przede wszystkim stanowi swoisty przewodnik do doświadczania jogi w jej kompletnej formie.
A zatem trzymajmy drishti… bo im mniej drishti, tym dalej od jogi, dalej od życia, dalej od szczęścia.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!