Jak joga pomaga walczyć z chorobą
fot. Aneta Awtoniuk
Jak joga pomaga walczyć z chorobą
Tych powodów jest naprawdę wiele…
Po pierwsze, te fizyczne.
Mocne zdrowe ciało lepiej znosi chemioterapię. Nie traci tak bardzo odporności i ma więcej siły do walki z “obcym”. Praktykując jogę łatwiej jest utrzymać masę, bo wzmacniają się mięśnie, przyspiesza metabolizm, wraca apetyt. Do tego glukoza zamienia się w glikogen w mięśniach, więc działamy nie po myśli komórek nowotworowych, które wolą glukozę. Ciało też szybciej może się pozbyć zawartych w chemioterapii toksyn i się regenerować. Organizm jest codziennie dotleniany. Wydzielają się też oczywiście endorfiny, które poprawiają nastrój i zapewniam, że można na nich “przejechać” trochę czasu w szpitalu.
Po drugie, psychiczne.
Tych jest jeszcze więcej.Joga daje stabilność emocjonalną, siłę, wytrwałość, pozytywne nastawienie. Emocje, które pojawiają się podczas choroby oraz leczenia są naprawdę silne i trudne. Ale z odpowiednią siłą psychiczną można pokonać nawet ogromny lęk. Praca z własnym ciałem naprawdę też robi swoje i pomaga np. w pewności siebie i otwartości. Praca z oddechem uspokaja.
Co więcej, joga też jest pasją. Więc daje to, co każda pasja w życiu: motywację, cele, napęd życiowy. Bo nawet taki wydawałoby się trywialny cel, jak Kapotasana i wyjazd na praktykę do Mysore sprawia, że pojawia się bardzo silna wola życia. Konieczna przy ciężkim, trudnym leczeniu. Cel pojawia się codziennie, bo codzienny powrót na matę jest wspaniałym celem.
Po trzecie, ludzie.
I to jacy ludzie! Towarzysze potu wylewanego na macie, codziennej walki i wytrwałości. Podczas praktyki to raczej milczący towarzysze, ale gdy trzeba, potrafią pomóc i mądrze porozmawiać. Mobilizują do walki i wspierają w trudnych momentach. Bardzo zainteresowani tym, co się u mnie dzieje, ale jednocześnie traktując mnie zwyczajnie. Codzienne spotkanie z tymi ludźmi bardzo wzmacnia.
Joga nie ochroni przed wszystkimi poważnymi chorobami. Nie wyleczy, bo od tego jest chemioterapia. Ale na pewno może bardzo pomóc.
Skoro już tu jesteś...
...mamy do Ciebie prośbę. Coraz więcej osób czyta artykuły na portalu Bosonamacie.pl, znajduje tu także informacje o ciekawych warsztatach i wyjazdach.
Nasz portal działa na zasadach non-profit, nie jest firmą, ale efektem pracy i zaangażowania grupy pasjonatów.
Chcemy, by nasz portal pozostał otwarty dla wszystkich czytelników, bez konieczności wprowadzania opłat za dostęp do treści.
Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą. Wesprzyj nas na Patronite! Nawet symboliczne 10 złotych miesięcznie pomoże nam tworzyć wartościowe treści i rozwijać portal.
Jeśli nasz artykuł był dla Ciebie pomocny, ciekawy lub po prostu lubisz to, co robimy – kliknij logo poniżej i dołącz do grona naszych patronów.
Każde wsparcie ma znaczenie. Dzięki Tobie możemy działać dalej!
Dziękujemy!
